Wpis z mikrobloga

Mirasy, prostowałem z tydzień temu alufelgi i dzisiaj zauważyłem, że przy 110-120km/h drży mi kierownica. I tutaj pytanie - czy mimo, że koła się wyważyły (sam widziałem) mogą dalej powodować drżenie, czy raczej szukać przyczyny gdzie indziej? Jak teraz sięgnę pamięcią to na stalówkach też mi drżała, choć może nie aż tak jak teraz. :/ #motoryzacja #mechanikasamochodowa
  • 7
  • Odpowiedz
@pizzabhoy: A przy hamowaniu drży? Możliwe też, że #!$%@? wyważyli - możesz pojechać sprawdzić. Możliwe też, że potrzebujesz pierścieni centrujących, bo felgi mają większy otwór.


@semperfidelis: Przy hamowaniu trochę też ale tarcze na 100% proste, bo niedawno wymieniałem. Pierścienie centrujące mam założone. Pojadę do nich w piątek i jeszcze sprawdzę.
  • Odpowiedz
Ja miałem końcówkę drążka jebnieta. Można sprawdzić nie zaszkodzi. A na stalowych jak mi drzala to się okazało że kołpak z jednej strony bardzo odstaje i bije w felge. Zapialem plastikowymi zaciskiem I nie drzala.
  • Odpowiedz
@Filip1323: Wyważali ze względu na opony, bo nie są najnowsze, a poza tym trochę leżały (niestety na boku). Choć jedna albo 2 sztuki nie wymagały odważników. @semperfidelis: Hmm, o tym nie pomyślałem, raczej biorę pod uwagę coś w zawieszeniu albo geometrię.
  • Odpowiedz
  • 1
@pizzabhoy: drgania w zakresie predkosci ktore podales sa charakterystyczne dla zle wywazonych kol. Najprawdopodobniej odkleil sie ciezarek. Jedz na reklamacje.
  • Odpowiedz