Aktywne Wpisy
Zazeraxim +25
Jakoś od dłuższego czasu boję się przemijalności. Także nachodzi mnie myśl, że to wszystko to jakaś #!$%@? fikcja. Jestem w 4 klasie liceum i czuje się wyalienowany. Czuję że nie pasuje do tego społeczeństwa. Mam już dosyć tych #!$%@? dzieci z tiktokow, dziecinnych sposobów zwracania na siebie uwagi. Z drugiej strony potrafię zamienić się w takiego dynamiczniaka i założyć na siebie ta maskę "spoko gościa" mimo, że wewnętrznie odczuwam pustke. Czasami wolę
Rowerzyści = podludzie
#oswiadczenie
Tylko #!$%@? gdy
@Rivo: Przecież oni zawsze jadą po ulicy.
@cumana: łooo #!$%@?, mistrz i ekspert jazdy rowerem i samochodem się znalazł. Nie ty jeden mordeczko poruszasz się i tym i tym.
Wyobraźni
Komentarz usunięty przez autora
To chyba logiczne, że jadąc ścieżką będę w takim przypadku zwalniał? Za to jadąc jezdnią już nie, bo przy jezdni się zatrzymują, żeby puścić innych, zresztą tam mają dobrą widoczność (przez
@cumana: Nope, wygląda jakbyś chciał się zaprezentować jako demon prędkości, więc tak to potraktowałem. Więcej ludzi widzę NIEzwalniących niż zwalniających przy wyjazdach.
@cumana: tego akurat nie wiedziałem, myślałem że nadal dotyczy to też tych lipnych,
@natjes: to inna sprawa, dlatego tak strasznie brakuje mi zwykłych pasów rowerowych zamiast ścieżek (w Berlinie np. często jest wąski pas przy krawędziach jezdni ze ścieżką jednokierunkową)
@raban321: jadąc w sensie jak ja jadę ;)