Wpis z mikrobloga

W dalszym ciągu to, co ładnie rosło rośnie ładnie, to co rosło wolno rośnie wolno ale ciągle w górę. Posiałem jeszcze dwa nasiona Gorononga i dwa nasiona 7 pot red. Powoli przygotowuję się do przesadzenia połowy krzaków na działkę, pod folię. Największa Cayenne ma już 7 pączków. Zastanawiam się kiedy je najlepiej przyciąć i w których miejscach, żeby zmaksymalizować plony. Może jakiś Mirek ogrodnik mnie wesprze kilkoma wskazówkami? :)

#uprawa #chili #wystrzalowepapryczki i pozwolę sobie zawołać również #ogrod
leworwel - W dalszym ciągu to, co ładnie rosło rośnie ładnie, to co rosło wolno rośni...

źródło: comment_OHuvBfCXDc2OYNZteXbyTTiJva92XJkR.jpg

Pobierz
  • 33
@leworwel: Po pierwsze - jeśli już przesadzasz pod folię, to musisz zadbać o to, żeby żadne pełzające cholerstwo ci tego nie zjadło. Mówię o ślimakach - u mnie potrafią wleźć na piętro. Nie ma się co przejmować całym fruwającym tałatajstwem, bo jak będzie chciało, to i tak doleci. Po drugie - mam nadzieję, że masz tam dobrą ziemię. Ostatnio rozmawialiśmy o tym z @goromadska i wyszło, że papryczki przesadzone bezpośrednio do
@dziczku: Przede wszystkim dzięki za rzeczową wypowiedź :) Nie wiem, czy przeglądałeś mój tag, pisałem, że połowa krzaczków zostaje na parapecie a połowa idzie pod folię. Z tego co wiem, te które mają zostać na parapecie mogą, a nawet powinny zostać przycięte żeby dać jak najwięcej papryk :) W tamtym roku nie przycinałem, ale jak zobaczyłem jakie ludzie mają krzaki to w porównaniu z moimi to były drzewa. Co do ziemi
@dziczku: Jedna Habanero większa niż wszystkie moje krzaki razem wzięte :D Co muszę robić żeby przetrwały więcej niż jeden sezon? Bo moje po jednym sezonie zdychają zawsze :/ Ile tak mniej więcej papryk masz z jednej takiej Habanero? :)
@leworwel: Te które zostaną na parapecie nie dadzą żadnych papryczek o ile sam ich nie zapylisz, a tu też można powiedzieć, że jestem raczej konserwatywny i zlecam tę żmudną i ciężką robotę przelatującym w pobliżu trzmielom:)
@leworwel: Habanero jest naprawdę dużo - więcej niż sam jestem w stanie zjeść do następnego zbioru - generalnie jednego roku robię sos, w zeszłym na ten przykład wysuszyłem i rozdaję po znajomych i rodzinie:) Przez taki "mały" remont w domu zostałem tylko z dwoma krzaczkami, w zeszłym sezonie było pięć takich. Co zrobić, żeby przezimowały - trzymać je w domu na parapecie na południowym oknie w ciepełku.
@dziczku: Ja z zeszłego roku wysuszyłem i tak leżą, dopiero zaczynam z papryczkami więc sam ich nie zjem :D Ale szukam dobrych przepisów właśnie na sosy, kilka też chciałem sobie zamarynować :)
@leworwel: Aha - co do odkrywania folii - są różne szkoły, ale wszystkie mają rację. Po pierwsze - aby roślina normalnie się rozwijała, wytwarzała kwiaty, a potem owoce potrzeba wysokiej temperatury - tu minimum to mniej więcej 15 stopni (nawet w nocy), ale nic się nie stanie, jeśli temperatura spadnie poniżej tej wartości. Graniczną temperaturą dla moich papryczek jest 10 stopni - jeżeli spada poniżej wracają do domu. Oczywiście fajnie byłoby
@leworwel: Najlepszą opcją byłoby odkrywać na dzień i przykrywać na noc, ale podejrzewam, że to raczej za dużo zachodu ;) Po prostu patrz na termometr. Jeśli idąc spać jest powyżej 10 stopni i kiedy wstajesz jest ok. 10 stopni, to moim zdaniem można je już zostawić odkryte nawet na noc. Pamiętaj, że przy gruncie temperatura będzie niższa - w moim przypadku jest trochę na odwrót - czujkę od termometru mam na
@leworwel: miło patrzeć na kolejnego #chili ogrodnika :)

Zapraszasz Cię pod #domowyogrod :)

@dziczku

A jeżeli chodzi o przycinanie, to nawet nie mówiąc o tym czy daje mniejszy czy większy plon, muszę powiedzieć że wpływa na kształt. W tym roku będę ciął Tabasco, bo chciałbym powtórzyć kształt zeszłoroczny (cięty). Roślinie uciąłem 5 cm z czubka (stożek wzrostu) co skutkowało karłowatością i było to dobre przy uprawie w domu. Plon był ok,
@goromadska: właśnie chciałbym żeby te domowe były niższe ale gęstsze, tak rozrośnięte na boki. W zeszłym roku jak nie przycinałem to były takie patyki obrośnięte, a u innych widziałem takie fajne, gęste krzaczki :) Czyli powinienem przyciąć czubek? Czy coś jeszcze?