@sirloth: Chciałabym coś napisać, naprawdę. Chciałabym odpowiedzieć, ale szczerze mówiąc zwątpiłam. Naprawdę zwątpiłam. Od tak po prostu. Bardzo nie lubię dyskusji z fanatykami, czy też z osobami, którym nie da się czegoś wyperswadować. Tak naprawdę nieważne jest co bym napisała, bo przecież znasz mój życiorys lepiej ode mnie. Po co więc mam się wysilać?
@ktoszajalmiizuchna: Zrob AMA :P A tak na serio rozumiem, że ktoś może nie jeść mięsa nie jestem z tych oczołomów "tylko mięso" ale nie wyobrażam sobie tego. Tyle moich ulubionych przepisów świetnych musiałbym wyrzucić do kosza :P
@sirloth: Nie miałam żadnych niedoborów, poza tym zauważ, że w ani jednym komentarzu nie napisałam, że wegetarianizm jest zły. Moje problemy zdrowotne związane są z tymi słynnymi, a równocześnie owianymi tajemnicą dla płci męskiej "sprawami kobiecymi". Na przyszłość proszę nie wyciągać tak śmiałych wniosków, a kąśliwe uwagi pozostawiać tylko dla siebie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@sirloth: nigdy nie zmieniłeś zdania lub poglądów.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@sirloth: przecież @ktoszajalmiizuchna napisała co było głównym powodem powrotu do diety mięsnej - zdrowie.
Nie masz pojęcia co kieruje jej wyborami w życiu także nie osądzaj za szybko.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora