Wpis z mikrobloga

#kevin
Rozumiem, że matka wróciła po Kevina.
Ale na c--j całą ferajna (nie tylko ojciec i rodzeństwo Kevina) wróciło z tego Paryża. Wszystko opłacone, bilety kupione, to już niech tam siedzą.
P--------e. Wyobraź sobie, pierwszy raz możesz zobaczyć coś innego niż to twoje zadupie w USA, ale jednak nie bo ciotka o synu zapomniała.
No xd
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Movet: mnie bardziej dziwi że chłopy im waliły do drzwi jakiś czas a oni nic nie słyszeli. dosłownie nikt nie słyszał pukania
  • Odpowiedz
@Movet: to ojciec Kevina zaprosił swoją rodzinę na tą wycieczkę wiec zapewne był osobą decyzyjną no i zapewne im tam wszystko musiał kupować wiec jakby tylko on wrócił do domu to oni by zostali w czarnej dupie xD
  • Odpowiedz