[Wassimir]

A co jeżeli Bóg istnieje i odbędzie się sąd ostateczny? Pytanie kierowane głównie do wojujących ateistów:) Bo tak sobie myślę, że będzie zaskoczenie :)

#pytanie #religia

[h3xxx]

@Wassimir: klasyczny zakład Pascala

[milczmen]

@Wassimir: A poza zaskoczeniem? Będzie to będzie. Małe szanse, ale nawet jeśli to co z tego?

[P.....k]

@Wassimir: A co jeśli się nie odbędzie?

[s.....m]

@Wassimir: piekło jest dla tych wierzacych ;] ja przestane istnieć i tyle :)

[BlackDave]

@Wassimir: Ja trafię do Valhalli, więc co mnie jakiś sąd ostateczny obchodzi

[Wassimir]

@milczmen no np to, że możesz trafić do piekła, na nieskończoność. Przesrane trochę.

[milczmen]

@Wassimir: Ale czemu mam trafić do piekła? Za co? Brak modlitw? Nie chodzenie na mszę?

[Wassimir]

@PanJakubek: No tak, ale ja spytałem co jeżeli się odbędzie. Bo że się nie odbędzie to twierdzi większość młodych ludzi ale odpowiadając na Twoje pytanie- to szkoda, bo to znaczyłoby że nie zrobilem w życiu wielu fajnych rzeczy, chociaż trochę nielegalnych:)

[Wassimir]

@steemm: ale zakładamy hipotetycznie, że piekło istnieje- nie ważne czy wierzysz czy nie.

[t.....k]

@Wassimir: to powiesz mu ze w niego zawsze wierzyles i tyle

[s.....m]

@Wassimir: nie można zakładać że coś wymyślonego może istnieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Wassimir]

@h3xxx: kiedyś usłyszałem, że jeżeli Bóg istnieje to warto żyć według jego nauki, a jeżeli Boga nie ma to żyjąc jego nauką nic nie stracimy.

[Wassimir]

@milczmen: Nie wiem za co nie znam Cię, poprostu to są zwykle rozważania na zasadzie 'co by było gdyby"

[Nuuk]

@Wassimir: Czyli przy okazji modlisz się pięć razy dziennie, upieprzasz sobie napleta i nakładasz sobie durszlak na głowę codziennie?

Bo skoro jeden może istnieć to takich wymyślonych tworów może istnieć ze setka. ;] Nic nie tracisz obchodząc obrzędy (czy na pewno?)

[h3xxx]

@Wassimir: to mniej więcej zakład Pascala

[Wassimir]

Ja p------ę, czy Wy rozumiecie co to znaczy hipoteza? Zakładamy że istnieje- bezdyskusyjnie. Poprostu żyjesz sobie swoim życiem jak do tej pory, robisz co robisz- wierzysz w spaghetti czy innego Buddę i nagle umierasz i okazuje się, że Bóg (ten o którym uczyliśmy się na religiii w podstawówce) istnieje i odbywa się sąd ostateczny według wszelkich zasad i prawd wiary (których teraz nie poddajemy dyskusji), co wtedy?

[S.....y]

@Nuuk: Jeżeli założymy, że Bóg jest idealny, wszechmocny itd. to logicznie z tego wynika, że nie może być wielu bogów ponieważ każdy z nich nie miałby cechy, która różniłaby go od innego boga. A Bogu przecież nie może niczego brakować skoro jest idealny.

[h3xxx]

@Wassimir: zakład Pascala:

Zakład Pascala (Gra Pascala) – rozumowanie przedstawione w Myślach przez Blaise'a Pascala mające dowodzić, iż warto wierzyć w Boga. Pascal rozpatrzył dwa przypadki dotyczące istnienia Boga:

- Bóg istnieje i nagradza za wiarę życiem

[Nuuk]

@Wassimir: jajco, co to za dyskusja ;]

No to niech sobie będzie ten sąd ostateczny. Ja tam staram się być dobrym człowiekiem. Jak kryterium wejścia do nieba ma być łażenie do kościoła i słuchanie się czarnych zamiast bycie po prostu dobrym - to ja to pierniczę serdecznie, niech mnie sądzi jak chce u mnie szacunu nie ma.

[ZdzisiekPoranny]

@Wassimir:

A co jeżeli Bóg istnieje i odbędzie się sąd ostateczny?

To zależy o jakiego Boga chodzi. Myślę, że będzie bardziej łaskawy dla ateistów niż innowierców. Możliwe, że będzie nawet bardziej łaskawy niż wobec wierny bo w końcu ateiści nie zawracali mu głowy ;-)