Wpis z mikrobloga

te "walcz, walcz, walcz" Sikorskiego z uniesioną ręką to było strasznie żenujące. Chciał zrobić z siebie Trumpa, który spontanicznie mówił te słowa kiedy prawie został zastrzelony, a skończyło się "szczęśliwie" tylko na draśniętym uchu. Srali na Trumpa, a później Sikorski robi ten gest w stronę Trzaskowskiego, ale to jakaś karuzela s**erdolenia albo jakiś pstryczek w Rafałka.
Z drugiej strony to będzie ciekawe, kiedy Rafał będzie musiał przedstawiać jakieś patriotyczne fakty na państwowych uroczystościach np. 11 listopada z samymi biało-czerwonymi flagami. Albo złożyć życzenia Polakom z okazji Bożego Narodzenia. Może ubierze gacie z tęczy lgbt żeby jakoś to przetrwać.

#polska #sejm #polityka #wybory
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach