[TruecelZzaSwiatow]

Przerażające jest jak łatwo jest upaść i jak przy takim upadku potęguje się całe s----------e i człowiek zaczyna wyglądać jak degenerat. Wystarczy jedną rzecz zawalić i później stan psychiczny jest na tyle słaby, że całkiem prawdopodobne są kolejne wpadki. W dodatku nie ma za bardzo mechanizmów pomocy przy wpadkach tylko człowiek zostaje przez społeczeństwo skreślony. Nawet nie trzeba nic szczególnego zrobić, wystarczy po prostu nic nie zrobić, nie podjąć działania i to wystarczy do kompromitacji. Niby jest to p---------e o zdrowiu psychicznym, a w rzeczywistości wszyscy chcieliby prześwietlić każdy szczegół życia i na tej podstawie próbować przewidzieć przyszłość - czy dana osoba się sprawdzi, nadaje. Najbardziej szkodliwe psychicznie jest myślenie typu it's over bo jak mieć motywacje cokolwiek zrobić skoro przekaz od społeczeństwa jest jasny: i tak nic to nie da. Zwykle już jak po raz pierwszy wpada się w syf to ma się słaby stan psychiczny, a co powiedzieć o sytuacji gdzie ma się za sobą bagaż porażek i ciężka przeszłość tylko człowieka dodatkowo ciągnie w dół.

#przegryw

[Perennial]

@TruecelZzaSwiatow: Jakbyś mi czytał w myślach, bo podobnie dziś rozważałem.

Tak jak z matematyką, pominiesz jakieś podstawy i potem ucząc się trudniejszych rzeczy nie ogarniasz, bo zawaliłeś to co było wprowadzeniem.

[EbatFakeceli]

@TruecelZzaSwiatow rel https://wykop.pl/wpis/78097961/niepokojaco-latwo-jest-sobie-zmarnowac-zycie-przeg

[TruecelZzaSwiatow]

@EbatFakeceli: dlatego nigdy nie mogę zrozumieć natalistycznego naganiania na płodzenie. Kreują wizje jakby ten świat był sielanką, a w rzeczywistości jedyne co potrafią to victim blaming