Wpis z mikrobloga

Tak przy tej całej #powodz naszło mnie na wspomnienia odnośnie tsunami z 2004 oraz 2011.
W przypadku Haiti z 2004 więcej jest zdjęć z lepszą jakością niż relacji i podsumowań w formie wideo z faktycznych przebiegów zdarzeń.
Natomiast z tsunami w 2011 w Japonii to materiałów video jest cała masa w dobrej jakości.
Np.:
1. https://www.youtube.com/watch?v=0E2Q7kr4L2c - i 18 minuta, mój mózg wręcz nie ogarnia bo to co tu się dzieje to wygląda jak w jakiejś symulacji w stylu "a co się stanie jak troszkę więcej wody sobie wleję do naczynia".

2. https://www.youtube.com/watch?v=Gh8JhR2YtjU - Drugie nagranie pokazujące idącą falę od strony oceanu.

Ciekawe kiedy na tyle coś się wydarzy, że człowiek nie będzie miał wpływu na siłę natury i będzie zmuszony bezradnie stać i przyglądać na całe przedśmiertne przedstawienie.

perdoo-pedro - Tak przy tej całej #powodz naszło mnie na wspomnienia odnośnie tsunami...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@perdoo-pedro nie rozumiem twojego wpisu xd co twoim zdaniem miałoby się wydarzyć, żeby człowiek był bezradny? Przecież już w tych filmikach pokazywane są sytuacje, gdzie ludzie nie mają z naturą nic do powiedzenia
  • Odpowiedz
  • 0
@Loszczyk: ano takie coś, że jak widzisz to już wiesz, że wszystko to już nie ma sensu tak jak ucieczka itp. Coś na wzór katastrofy jak uderzenia asteroidy o ziemię lub wybuchu super wulkanu w parku Yellowstone.
  • Odpowiedz
@perdoo-pedro: Nie dożyjesz takiego zdarzenia raczej, bo występują w odstępach tysięcy lat. A Polska to już w ogóle dość bezpieczny kraj w kontekście przyrody. Nie ma tutaj super wulkanu, tsunami, tajfunów, huraganów, trzęsień ziemi. Powodzie stanowią jakieś realne zagrożenia i silne burze z trąbami powietrznymi. Za to mamy kacapów za miedzą. Prędzej czy później coś odwalą.
  • Odpowiedz
@perdoo-pedro a to ja tak przy drugim meczu reprezentacji Polski na każdym turnieju. 70 minuta, my przegrywamy dwoma golami i nawet matematyka już nam nie pomoże. Człowiek może tylko patrzeć i rozłożyć ręce, nie jest w stanie nic zrobić
  • Odpowiedz