@FejsFak: lol to nie kwestia smieci tylko normalnie drewna i wegla. W PL drewno i wegiel to 50% wszystkich typow ogrzewania. W niemczech drewno i wegiel to 6% zaledwie.
@7502-6038: wyjdź czasem z domu to zobaczysz (wsiadasz w auto i jedziesz na wieś, tego nie da się przegapić bo dym widać z daleka nawet jak palą kilkaset metrów od drogi) - skoro zakopcili całą Polskę to pomyśl jaka jest tego skala
@FejsFak: Ale kierunek przeplywu dymu jest inny niż myślisz - dym leci z gospodarstw domowych na pole, a nie z pola na gospodarstwa. Dym jest generowany przez spalanie drewna i węgla.
@7502-6038:jakim cudem leci w takim kierunku skoro oni palą te śmieci bezpośrednio na polu i nawet żadnych budynków nie ma często w pobliżu (szkoda, że zdjęcia nie zrobiłem bo widzę, że totalnie niekumaty jesteś)
@7502-6038: skąd ci się wzięły piece na węgiel i drewno na środku pola? Ty jakiś ograniczony intelektualnie jesteś? Nie rozumiesz co do Ciebie piszę? Fakty są takie, że wieśniaki bronują perz, zbierają go na stery a potem te sterty podpalają. Taki świeżo wyciągnięty z ziemi perz jest mokry, nie ma z niego ognia za to jest w p---ę dymu. Kumasz czy dalej
@FejsFak: Nigdy w zyciu nie widzialem, zeby ktos na polu palil perz. W mojej ocenie masz omamy i halucynacje. Tu masz procentowy udział źródeł smogu: 86% leci z komina! Ten twój perz to maksymalnie jeden procent smogu. Czy już rozumiesz, gdzie popełniasz błąd w rozumowaniu?
Nigdy w zyciu nie widzialem, zeby ktos na polu palil perz
@7502-6038: zrobię w przyszłym tygodniu zdjęcia specjalnie dla typa, który nigdy nie wychodzi z piwnicy i wierzy w jakieś obrazki z internetu (nie wiem, czy jesteś świadomy, że taka grafika przedstawia procenty w skali roku a wczoraj akurat 99.9% smogu mogło być z palenia perzu)
@FejsFak: Wlasnie tez tak mysle, ze tego perzu by nie starczylo na pol roku. Jakie jestes wojewodztwo? Bo na zachodzie kraju takich praktyk nie spotkalem.
@FejsFak: mieszkam obok ogródków działkowych i to co się o--------a to pewnie nie ma podjazdu do tego co się dzieje na wsi. Co z tego, że dzwonię na straż miejską jak nikt nie odbiera. W poprzednich latach zgłaszałem to nie przyjeżdżali.
@7502-6038: również polecam wyjść na zewnątrz. Centrum warszawy czy tam innego dużego miasta to nie cała Polska. U mnie w Tarnowie wczoraj był taki smród, że musiałem uruchomić oczyszczacz i ewidentnie był to zapach palonych ognisk.. ale to tylko przedsmak tego co nas czeka za miesiąc-dwa
mieszkam obok ogródków działkowych i to co się o--------a to pewnie nie ma podjazdu do tego co się dzieje na wsi
@nieaktywny_88: a ja mieszkam na wsi i obok ogródków działkowych jednocześnie - na szczęście policja coś tam reaguje (nie mamy staży miejskiej w okolicy) i powoli robi się coraz lepiej (bywały sytuacje jak z filmu "Mgła", że świata nie było widać a ludzie sobie biegali w tym "dla zdrowia")
@FejsFak: O, ci ludzie co dla zdrowia biegają w największe epizody smogowe gdzie powietrze można kroić nożem. Zastanawiałem się nad ich stanem świadomości - dlaczego to robią gdy tak naprawdę sobie szkodą ? Jak widać ci którzy trują i ci którzy chcą dbać o zdrowie mogą znaleźć się w jednym worku
@7502-6038: ale w takim razie skąd węgiel i drewno na polu? Jak dla mnie to oni palą perz i inne chwasty
@7502-6038: wyjdź czasem z domu to zobaczysz (wsiadasz w auto i jedziesz na wieś, tego nie da się przegapić bo dym widać z daleka nawet jak palą kilkaset metrów od drogi) - skoro zakopcili całą Polskę to pomyśl jaka jest tego skala
@minvt: akurat palenie mokrych śmieci generuje dużo dymu - nie rozumiem czemu policja z tym nic nie robi przecież to jest niezgodne z prawem
@minvt: zobacz jak to "nic" wygląda dzisiaj rano gdy dym z nad pól dotarł do miast gdzie są czujniki
@7502-6038:jakim cudem leci w takim kierunku skoro oni palą te śmieci bezpośrednio na polu i nawet żadnych budynków nie ma często w pobliżu (szkoda, że zdjęcia nie zrobiłem bo widzę, że totalnie niekumaty jesteś)
@7502-6038: skąd ci się wzięły piece na węgiel i drewno na środku pola? Ty jakiś ograniczony intelektualnie jesteś? Nie rozumiesz co do Ciebie piszę? Fakty są takie, że wieśniaki bronują perz, zbierają go na stery a potem te sterty podpalają. Taki świeżo wyciągnięty z ziemi perz jest mokry, nie ma z niego ognia za to jest w p---ę dymu. Kumasz czy dalej
@7502-6038: zrobię w przyszłym tygodniu zdjęcia specjalnie dla typa, który nigdy nie wychodzi z piwnicy i wierzy w jakieś obrazki z internetu (nie wiem, czy jesteś świadomy, że taka grafika przedstawia procenty w skali roku a wczoraj akurat 99.9% smogu mogło być z palenia perzu)
@nieaktywny_88: a ja mieszkam na wsi i obok ogródków działkowych jednocześnie - na szczęście policja coś tam reaguje (nie mamy staży miejskiej w okolicy) i powoli robi się coraz lepiej (bywały sytuacje jak z filmu "Mgła", że świata nie było widać a ludzie sobie biegali w tym "dla zdrowia")
@7502-6038: za to w piwnicy masz grzyb i ewidentnie siadło Ci na mózg