Wpis z mikrobloga

Wyobraź sobie, że jesteś starszym mieszkańcem Głuchołazów, który już przeżył powódź tysiąclecia z 1997 roku i już wtedy widział jak państwo zawodzi. Jest tok 2024, siedzisz sobie na trzecim piętrze swego mieszkania, zaopatrzony w wodę i jedzenie na kilka dni i widzisz rzekę płynącą twoją ulicą i porywającą twój samochód. Widzisz i rozumiesz, że państwo dało ciała po raz kolejny. Nawet się nie denerwujesz. Samochód i tak ciągle się psuł. Czekasz spokojnie aż rzeka odpłynie. Wiesz, że za 10 lat będzie to samo.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Jestem_tu_nowy: uważam, że można walczyć ze skutkami budując lepsze tamy i zbiorniki na nadmiar wody. Na pewno worki z piaskiem i trytytki nie pomogą, skoro niż genueński ma charakter cykliczny i pojawia się co najmniej raz na dekadę.
  • Odpowiedz