Aktywne Wpisy
sergio91 +42
Wczoraj miałem ciekawą pogawenkę z moją koleżanką z pracy. W sumie to uprawiamy seks od czasu do czasu, więc wchodzimy na różne tematy. No i tak wczoraj zaczęła mi opowiadać o swoich przygodach seksualnych. Ogólnie ma 31 lat, po długoletnim związku. Mega spoko kobieta ogólnie, rozwija się itp. No i opowiadała mi, że pół roku temu była z koleżanką w Izrealu. Jak był finał wycieczki - poznały tam dwóch 20 letnich izrealitów
Czy Wasze znajome z liceum kiedy nic nie potrafią w życiu i nie nadają się do pracy to otwierają #salonkosmetyczny ?
Wszystkie te Kasie i Karoliny otwierają obwoźny salon kosmetyczny, lub jak któraś ma trochę szczęścia i faceta, to ma od niego lokal, żeby tam robić pazury? XD Miejscami to natężenie jest takie, że chyba sobie nawzajem robią te zabiegi XD Makijaże z lat 2004-2006, na karynę te plastry na brwi XD
Wszystkie te Kasie i Karoliny otwierają obwoźny salon kosmetyczny, lub jak któraś ma trochę szczęścia i faceta, to ma od niego lokal, żeby tam robić pazury? XD Miejscami to natężenie jest takie, że chyba sobie nawzajem robią te zabiegi XD Makijaże z lat 2004-2006, na karynę te plastry na brwi XD
- Synu kup mi łańcuch do roweru.
- Masz rower bez łańcucha? Pękł ci?
- No nie mam łańcucha, w poprzednim miałam ale mi ukradli, a w tym teraz nie mam.
- No to jak ty jeździłaś rok temu, nogami się odpychałaś? (w głowie totalny mętlik, dlaczego wcześniej nie powiedziała że ma hulajnogę a nie rower no i ta wizja matki biednej odpychającej się nogami, Jezu jaka bida, jak w Wszyscy Jesteśmy Chrystusami, w oczach mi łzy stanęły)
- No byle tam i z powrotem...
- Dalej nie rozumiem, z górki się rozpędzałaś?
- Jak z górki? O zapięcie mi chodzi, nie o łańcuch!
#matkajesttylkojedna