Aktywne Wpisy
drobne_na_taryfe +318
miałam już sąsiadów jarających na balkonie fajki i blanty, trzymających tam niezamykające japy papużki, dzieci i psy, ale gość używający co drugi dzień na balkonie frytkownicy to nowa jakość
nieocenzurowany88 +195
Wszystko przez wysokie podatki, ZUS i uciśnienie przedsiębiorców. Plandemia. Tylko chemtrailsów brakuje do kompletu, ale generalnie wyznawca na maxa.
Pół życia jeździł ciężarówką - najpierw w międzynarodowej firmie, potem u ojca.
W końcu ojciec przeszedł na emeryturę i przekazał swój nieduży, ale stabilnie prosperujący biznes synowi.
Ojciec wyciągał z tego ze 20k miesięcznie na czysto.
Minęły ze dwa lata, telefon od brata - pożycz 1000 zł, bo kilka faktur mi się nazbierało.
ech... fani Memcena.
byłem tą ciężarówką