Wpis z mikrobloga

Z perspektywy PPV w ogóle nie było czuć, że ta gala była na PDF Narodowym. Nawet więcej - przez ten brak połowy wywiadów w oktagonie, brak włodarzy poza Biseksem w studio o 19:30 i brak jakiegokolwiek pożegnania czy podziękowania, to ta gala która miała być ""świętem freaków"" miała bliżej do CLOUT gdzie Jacy skończył się czas antenowy xD

Nie wiem, czy to kwestia napompowanego balonika i tylko 2 miesięcy przygotowań (gdzie takie KSW na Koloseum chyba mieli z rok na przygotowania), czy to Zadbany im zniszczył to wydarzenie xD

#famemma
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marv0oo: Zupełnie nie było tego vibe że to jakiś jubileusz lub duże wydarzenie. Skoro ograniczał ich czas wynajęcia obiektu to śmiało można było zrezygnować z walk Wrzoska i Linkiewicz bo każdy je miał w dupie. Przedstawienie zawodników też niepotrzebnie przedłużone przez fanaberie, że chcą mieć jakąś piosenkę z d--y.
  • Odpowiedz
@marv0oo: ja nie mialem zadnych oczekiwan z narodowym i sie nie zawiodlem...
Bo co za roznica zza tv, czy gala jest na narodowym, czy w kiblu na materacach od baysangura....
Liczy sie dobra młucka i dymy przed, a nie jakis narodowy
  • Odpowiedz