Wpis z mikrobloga

Trymusowe ciekawostki: jeszcze raz o egzekucjach.

Większość palonych na stosie umierała zanim tak naprawdę dosięgały ich płomienie. Część umierała duszona przez kata, inni dusili się dymem (dobór gatunku drewna i jego wilgotność bez wątpienia nie były przypadkowe). Ci którym udało się przekupić kata otrzymywali woreczki z prochem, które umieszczano w newralgicznych punktach (klatka piersiowa etc.). Wówczas eksplozja wydatnie skracała cierpienie.

Niezwykle surowo karano w Rzeczpospolitej rozbójników. Siedemnastowieczny autor opisując egzekucje w Preszowie powiada, że jednego z przywódców zbójnickich „[...] rozebrano do naga, poryto całe ciało jego nożami, zawinięto w świeżo ściągniętą skórę końską i zaszyto ręce i nogi razem, zaś głowę zostawiono wolną na zewnątrz i wystawiono na największy upał, tak że na trzeci dzień, żywcem toczony robactwem, nędznie zginął.

W sumie podobną ideę wykorzystywali Kartagińczycy, którzy winnych zabójstwa przywiązywali do zwłok ich ofiar i taką osobliwą parę pozostawiali na pustyni.

W kwestii krzyża- kobiety krzyżowano rzadko, a wówczas gdy do tego dochodziło były zwrócone twarzą do krzyża. Ofiary najczęściej krzyżowano nago. W Palestynie ze względu na zwyczaje najpewniej obdarzano je opaską na biodra. Większość ukazywanych w filmach krzyży jest o wiele za wysoka. Krzyże przyjmowały różnorodne formy najczęściej spotykano X T + I

Czasem skazanym wycinano języki, aby ich krzyki nie uprzykrzały życia wartownikom.

#trymhistoria #historia #ciekawostki
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeszcze kilka ciekawostek o wieszaniu

Przejmujący jest opis wykonywania kary śmierci przez powieszenie w an­gielskim więzieniu Newgate: „Pod wielką szubienicą, na której wisieć mogły jednocześnie 24 osoby, kapelan szybko mruczał modlitwę, skazańców ustawia­ no na szerokim wozie i zakładano im stryczek; teraz mogli oni, jeśli chcieli, przemawiać do zebranego tłumu. Po chwili wóz ruszał, delikwenci zawisali na stryczkach, a rodziny czy też litościwi widzowie ciągnęli ich za nogi, by skrócić ich męki. Ubrania
  • Odpowiedz
Ci którym udało się przekupić kata otrzymywali woreczki z prochem, które umieszczano w newralgicznych punktach (klatka piersiowa etc.). Wówczas eksplozja wydatnie skracała cierpienie.


@trymvs: Gdzieś ty taką bzdurę wyczytał?
  • Odpowiedz
@duffman: wzmiankę o tym zabiegu spotkałem w kilku opracowaniach i źródłach. Pojawia się m. in. w opisie śmierci protestanckiego przywódcy Hugh Latimera w 1555. Podobny zabieg zastosowano przy spaleniu Johna Hoopera w tym samym roku. Przebieg egzekucji opisał Foxe w swych Book of Martyrs.

http://books.google.pl/books?id=HQwohMGCj1AC&pg=PT239&lpg=PT239&dq=HUGH+LATIMER+STAKE+POWDER&source=bl&ots=E0uGipSAQG&sig=zkMzRuBEqsyZ3dQQwr6f5YcXtlo&hl=pl&sa=X&ei=PMFUU9eAC8rZPOXzgJgL&ved=0CFEQ6AEwBDgK#v=onepage&q=POWDER&f=false

W opracowaniach zajmuje się tym m. in. G. R. Scott, History of Torture. O samym zabiegu wspomina także Lea, History of Inquisition in the Middle Ages (w
  • Odpowiedz
@trymvs: fakt, któremuś z protestantów palonych na stosie (chyba Husowi, ale nie pamiętam dokładnie) przyjaciel opłacił zawieszenie takiego woreczka, ale szybko pożałował z prostej przyczyny- proch nie jest wybuchowy. On się po prostu szybko spala w wysokie temperaturze. Proch w woreczku zachowa się jak główka zapałki-spali, ale na pewno nie wybuchnie.
  • Odpowiedz
@duffman: nie znam sie na wlasciwosiach prochu, ale zrodla swiadectwa naocznych swiadkow zgodnie wspominaja o wybuchach. Na wiki wspominaja o tej cesze prochu strzelniczego. Moze stosowano inny pojemnik.

In quarrying, high explosives are generally preferred for shattering rock. However, because of its low brisance, black powder causes fewer fractures and results in more usable stone compared to other explosives, making black powder useful for blasting monumental stone such as granite
  • Odpowiedz