Wpis z mikrobloga

po co ja chodziłem tyle lat do szkoły, żeby teraz wozić żarcie 0skariat0wi


@mieszkamzmamusia: Jakbyś poszedł do porządnej szkoły - np. szkoły czarnych liderów to byś tak zle nie skończył.

No, ale ciesz się, że w pracy bynajmniej nie zorganizowano ci kursu pod tytułem ,,udoskonalanie swojego frajerstwa"
  • Odpowiedz
takiego kursu nie ma, bo nie ma kto mi go zrobić, gdyż jest to praca gdzie jestem sam ze sobą. Ale jakbym się napatoczył w jakimś kołchozie na sebusiarstwo, to taki kurs zapewne bym przeszedł.


@mieszkamzmamusia: Dobre studia i przydatne kursy są dla oskarków i normików, dla przegrywów zostaje kurs stawania się co raz większym frajerem.
  • Odpowiedz
@Xvenowski: znudził i zmęczył, zawsze była ta presja, że do tej pracy trzeba będzie wrócić. Ogólnie to nie lubię siedzieć całymi dniami w domu, zawsze muszę gdzieś wyjść minimum na te godzine, czy dwie, dlatego ostatnio prawie codziennie uskuteczniane spierdotripy rowerowe. Gierki, seriale czy non stop przed kompem to nie dla mnie.
  • Odpowiedz
znudził i zmęczył, zawsze była ta presja, że do tej pracy trzeba będzie wrócić.


@mieszkamzmamusia: No to tak mi mów. A nie, że masz dosyć neeta. Czyli problemem jest to, że do pracy trzeba wrócić? A co byś powiedział na neeta w sytuacji, gdy masz oszczędności na 10,15, lub 20 lat? Super sprawa, prawda?

Ogólnie to nie lubię siedzieć całymi dniami w domu, zawsze muszę gdzieś wyjść minimum na te
  • Odpowiedz
szczególnie w Januszeksie gdzie takiego przegrywa pozbadną "koledzy" z pracy


@mieszkamzmamusia: No niestety, będąc przegrywem często ponosi się różnego rodzaju koszty społeczne.
Ja miałem taki kurs w januszexie, ale się nie zwolniłem, bo matka nałożyła na mnie ograniczenie takie, że mam się nie zwalniać, bo oskarżyła mnie o bycie najgorszym nierobem, któremu się nie chce pracować.
  • Odpowiedz
z tym neetem to też jest taki problem, że starzy mi #!$%@?ą, że później emerytury się mieć nie będzie.


@mieszkamzmamusia: Emerytury i tak będą słabe dla naszego pokolenia, jeśli nastepne rządy jakoś tego nie naprawią.
  • Odpowiedz
@Xvenowski: już jest z tym problem, że na jednego emeryta przypada bardzo mało pracującego, a za te 30-35 lat, to już w ogóle ma być katastrofa z tym. No tak to jest jak teraz mało kto myśli o zakładaniu rodziny i produkowaniu tym samym nowych pracowników i podatników.
  • Odpowiedz