#raportzpanstwasrodka Nie wyrobię z powiadomieniami i wiadomościami prywatnymi, także napiszę tutaj. Nie nie jestem lewakiem a eks kucem, liberałem. Porzuciłem korwinowskie nonsensy w momencie kiedy kucem zaczęły iść w stronę zamordyzmu. Nie wiem jakie realia są w Polsce. Od 10 lat mieszkam w Wielkiej Brytanii. A tam o ile nie jesteś pdfem, oprawcą dzieci brytyjczycy mają wywalone w twoją seksualność, czy też jak wyglądasz w co się ubierasz. Przyzwyczaj się do tego, że leniwa Brytyjka na szybkie zakupy do Morrissona wejdzie w piżamie czy szlafroku. W miejscu gdzie pracujesz są geje, czy transy i oni przychodzą do pracy zarobić na życie nikt im przecież nie utrudnia pracy. Taki Jareczek na wegetacji czuje się wielce pokrzywdzony, że prędzej piekarnia zatrudni kogoś z gejowskim vibem niż Jareczka który wiecznie zadymia w pracy bo i on wydumać się nie da, także pracować nie będzie. A gej konkurent zrobi swoje. O ile wykonujesz swoją robotę Brytyjski pracodawca ma gdzieś co robisz. Zauważyłem też, że cechą obcokrajowca z Europy wschodniej zwłaszcza tego którego nie zna języka angielskiego jest zrobienie z miejsca pracy kołchozu. Pracowanie, ponad siły, wyrabiając więcej niż założony dzienny plan i w rezultacie po dwóch trzech dniach nie ma roboty bo plam na tydzień zrobiony produkt zalega w magazynie.... I przychodzą ludzie z mojego czy Filipa pokolenia i okazuje się, że my nie chcemy tak zapierdzielać ponad siły. Sami brytyjczycy też nie chcą zapierdzielać tempem Polaków Boomerow, Bułgarów czy Rumunów. Co więcej sporo Polaków moim wieku unika też takich prać ponad siły. A i przychodzi też nowe pokolenie do pracy do których to właśnie pracodawca chcąc niechcąc musi się dostosować ponieważ brexit też spowodował to, że rynek pracy z Europy wschodniej został zamknięty. Teraz będąc Polakiem mieszkający w Polsce myślący i wyjeździe za pracą na wyspy się przeliczy bo niezbędna jest wiza pracownicza. Dlatego sądzę, że jeśli Filipowi da się możliwość pracy jest szansa, że się odnajdzie w nowej rzeczywistości szybciej niż Jareczek na wegetacji który nigdy nie wyszedł z poza dzielnicy Harlesden... Gdzie Filipek z Londynu zawinal się gdy się dowiedział, że za pokój dzielony w Londynie trzeba zapłacić 800 funtów. Dziwi mnie też ograniczenie niektórych tagowiczów insynuując we mnie jakieś gejowskie zapędy. Dla mnie nie ma to żadnego osoba kom jest bliźni. Ktoś mnie poprosi o pomoc wyciągnę rękę nie oczekując nic w zamian. Mam wrażenie, że niektórzy boją się odmienności bo jeszcze im się poprzestawia w głowach. Właśnie w Azji południowo-wschodniej Tajlandia, Kambodża Filipiny podchodzą do gejów czy transów normalnie. Nie widzi się w ich zagrożenia, nie ma też problemu z dzietnością w tych krajach. Brat mojej narzeczonej jest gejem z bardzo gejowskim vibem. Ubiera się w stroje syrenki, czy też założy opaskę z kocimi uszami, śpiewa sobie na weselach kobiecym głosem piosenki withney Houston co jest nawet imponujące. I gościu ma dystans do siebie poczucie humoru i nikt nie ma problemu. Lepiej pozwolić takiemu Filipkowi żyć jak chce niż miałby że sobą walczyć. Na koniec zarzucę wam mój stary filmik gdzie między innymi brat gej mojej narzeczonej próbuję sobie śledzia że śmietaną Taki Luntek czy Gracjan Roztocki wyprzedzali swoje czasy w Polsce też i ich twórczość była nie do zaakceptowania. Dziś Emo luntek poszedł na grzyby w bory tucholskie czy do babci w blond włosach XD Ktoś też pytał nie wiem czy dotarło. Czy Klapek pomógł finansowo Filipowi? Oczywiście, że nie, to tylko była transakcja rozliczeniową między klapkiem a muminem
Bawi mnie jak ktos czuje sie lepszy bo sie więcej #!$%@?ł. Dorastalem w takim środowisku, wiem co mówię, też pracowałem ciężko fizycznie w swoim życiu. Żadna to nobilitacja.
A juz takie skrzywione myślenie - ja zasuwałem ponad swoje sily wiec ty tez powinieneś - to juz jest rodzaj toksyczności i to niemałej.
@Towarzysz_Sobaka: cieszymy się, że cały czas tacy odmieńcy są na maginesie. Bolcuj sobie cajmade ile chcesz i wzbogacajcie to wspaniałe społeczeństwo na wyspach.
@Sikacz: Wolę jednego Gracjana niż jednego takiego jak ty xd
Ladnie wyjasniles ale ja dalej nie rozumiem jednej rzeczy, po co ta bezustanna afirmacja swojej sexualnosci, jakos nie widzialem marszy heterykow a lazenie po ulicy i sygnalizowanie wszystki ze, jest sie facetem i lubi sie trzymac innych #!$%@? w ustach jest conajmniej nie na miejscu przeciez to prywatna sprawa, sa przeciez miejsca gdzie mozna a nawet nalezy takie rzeczy robic przy wszystkich, ale na litosc jaka kolwiek nie w miejscach publicznych, to
Mi osobiście odechciało się oglądać Filipka odkąd zaczęło wyłazić jego dewianctwo. Nie tyle nie interesuje mnie to o ile brzydzi. To wina wykopu! Bo on sam się z tym nie afiszuje. Dopóki były to perypetie lekko niedorozwiniętego chłopka roztropka, to fajnie się śledziło.
@Towarzysz_Sobaka: a zjadłeś ten zarodek kaczki? Czy tam trzeba gryźć kości? Oni chyba je marnują w occie przed gotowaniem zawsze i kości stają się miękkie.
@Towarzysz_Sobaka: Czytam tak to wszystko i niedowierczam czy dobrze paczam. Tyle tu rozkmin nt. preferencji czy tożsamości, jak by to było najważniejsze. A nikt tu nie podnosi, że on jest po prostu niefajnym wewnętrznie człowiekiem. I tu jest duży problem. To z kim śpi, lub chce spać, to czy nosi pończochy, czy kalesony jest naprawdę mało znaczące, w obliczu tego, że jest kłamliwy, wyrafinowany i potrafi posuną się do sporej
@kurczakos1: amen, temu stąd #!$%@?łem, na moje większość tutaj to #!$%@?ńce które tak samo są menelami i przegrały życie jak klapek, jedyne co robią to #!$%@? do najmniejszej głupoty, głównie wyglądu. Ot próba wyżycia się i dowartościowania,
"Ja w wieku 19 lat zapierda*alem przy zbrojeniu po 12h żeby mieć jakieś pieniądze na wakacje i gówno obchodziło kogokolwiek że za gorąco że wody nie było czy coś XD"
To, że ty #!$%@?łeś jak niewolnik i dawałeś się wykorzystywać to twój problem. Rozumiem, nie mogłeś liczyć na rodziców i nie miałeś wyjścia. Ale, to nie było i nie jest
Nie wyrobię z powiadomieniami i wiadomościami prywatnymi, także napiszę tutaj.
Nie nie jestem lewakiem a eks kucem, liberałem. Porzuciłem korwinowskie nonsensy w momencie kiedy kucem zaczęły iść w stronę zamordyzmu.
Nie wiem jakie realia są w Polsce. Od 10 lat mieszkam w Wielkiej Brytanii. A tam o ile nie jesteś pdfem, oprawcą dzieci brytyjczycy mają wywalone w twoją seksualność, czy też jak wyglądasz w co się ubierasz. Przyzwyczaj się do tego, że leniwa Brytyjka na szybkie zakupy do Morrissona wejdzie w piżamie czy szlafroku. W miejscu gdzie pracujesz są geje, czy transy i oni przychodzą do pracy zarobić na życie nikt im przecież nie utrudnia pracy.
Taki Jareczek na wegetacji czuje się wielce pokrzywdzony, że prędzej piekarnia zatrudni kogoś z gejowskim vibem niż Jareczka który wiecznie zadymia w pracy bo i on wydumać się nie da, także pracować nie będzie. A gej konkurent zrobi swoje. O ile wykonujesz swoją robotę Brytyjski pracodawca ma gdzieś co robisz.
Zauważyłem też, że cechą obcokrajowca z Europy wschodniej zwłaszcza tego którego nie zna języka angielskiego jest zrobienie z miejsca pracy kołchozu. Pracowanie, ponad siły, wyrabiając więcej niż założony dzienny plan i w rezultacie po dwóch trzech dniach nie ma roboty bo plam na tydzień zrobiony produkt zalega w magazynie.... I przychodzą ludzie z mojego czy Filipa pokolenia i okazuje się, że my nie chcemy tak zapierdzielać ponad siły. Sami brytyjczycy też nie chcą zapierdzielać tempem Polaków Boomerow, Bułgarów czy Rumunów. Co więcej sporo Polaków moim wieku unika też takich prać ponad siły.
A i przychodzi też nowe pokolenie do pracy do których to właśnie pracodawca chcąc niechcąc musi się dostosować ponieważ brexit też spowodował to, że rynek pracy z Europy wschodniej został zamknięty. Teraz będąc Polakiem mieszkający w Polsce myślący i wyjeździe za pracą na wyspy się przeliczy bo niezbędna jest wiza pracownicza. Dlatego sądzę, że jeśli Filipowi da się możliwość pracy jest szansa, że się odnajdzie w nowej rzeczywistości szybciej niż Jareczek na wegetacji który nigdy nie wyszedł z poza dzielnicy Harlesden... Gdzie Filipek z Londynu zawinal się gdy się dowiedział, że za pokój dzielony w Londynie trzeba zapłacić 800 funtów.
Dziwi mnie też ograniczenie niektórych tagowiczów insynuując we mnie jakieś gejowskie zapędy.
Dla mnie nie ma to żadnego osoba kom jest bliźni. Ktoś mnie poprosi o pomoc wyciągnę rękę nie oczekując nic w zamian.
Mam wrażenie, że niektórzy boją się odmienności bo jeszcze im się poprzestawia w głowach.
Właśnie w Azji południowo-wschodniej Tajlandia, Kambodża Filipiny podchodzą do gejów czy transów normalnie. Nie widzi się w ich zagrożenia, nie ma też problemu z dzietnością w tych krajach. Brat mojej narzeczonej jest gejem z bardzo gejowskim vibem. Ubiera się w stroje syrenki, czy też założy opaskę z kocimi uszami, śpiewa sobie na weselach kobiecym głosem piosenki withney Houston co jest nawet imponujące. I gościu ma dystans do siebie poczucie humoru i nikt nie ma problemu. Lepiej pozwolić takiemu Filipkowi żyć jak chce niż miałby że sobą walczyć. Na koniec zarzucę wam mój stary filmik gdzie między innymi brat gej mojej narzeczonej próbuję sobie śledzia że śmietaną
Taki Luntek czy Gracjan Roztocki wyprzedzali swoje czasy w Polsce też i ich twórczość była nie do zaakceptowania.
Dziś Emo luntek poszedł na grzyby w bory tucholskie czy do babci w blond włosach XD
Ktoś też pytał nie wiem czy dotarło.
Czy Klapek pomógł finansowo Filipowi?
Oczywiście, że nie, to tylko była transakcja rozliczeniową między klapkiem a muminem
No niema znaczenia i o tym pisze.
Bawi mnie jak ktos czuje sie lepszy bo sie więcej #!$%@?ł. Dorastalem w takim środowisku, wiem co mówię, też pracowałem ciężko fizycznie w swoim życiu. Żadna to nobilitacja.
A juz takie skrzywione myślenie - ja zasuwałem ponad swoje sily wiec ty tez powinieneś - to juz jest rodzaj toksyczności i to niemałej.
@Sikacz: Wolę jednego Gracjana niż jednego takiego jak ty xd
@kurczakos1: pomocy w postaci wybicia mu z głowy jakichś pomysłów, że mógłby być kobietą
@Sikacz: to nie jest tag do szerszenia homofobii, tylko do luźnej beki z mitomanów w kraju trzeciego świata.
Oho juz jest powiazanie z polityka. W pracy tez widzisz swoich politycznych wrogow?
@kurczakos1: chcesz byc taki tolerancyjny ze obrazasz bez powodu jakichs wyimaginowanych budowlancow xDD
Czytam tak to wszystko i niedowierczam czy dobrze paczam. Tyle tu rozkmin nt. preferencji czy tożsamości, jak by to było najważniejsze. A nikt tu nie podnosi, że on jest po prostu niefajnym wewnętrznie człowiekiem. I tu jest duży problem. To z kim śpi, lub chce spać, to czy nosi pończochy, czy kalesony jest naprawdę mało znaczące, w obliczu tego, że jest kłamliwy, wyrafinowany i potrafi posuną się do sporej
"Ja w wieku 19 lat zapierda*alem przy zbrojeniu po 12h żeby mieć jakieś pieniądze na wakacje i gówno obchodziło kogokolwiek że za gorąco że wody nie było czy coś XD"
To, że ty #!$%@?łeś jak niewolnik i dawałeś się wykorzystywać to twój problem. Rozumiem, nie mogłeś liczyć na rodziców i nie miałeś wyjścia. Ale, to nie było i nie jest