Wpis z mikrobloga

Ostatnio jakoś przypadkiem wkręciłem się w podglądanie ofert pracy dla higienistek - po tym jak mojej dziewczynie, która wydała prawie 50000 zł za rzeczy związane z aparatem na zęby wyliczyli dodatkowo 10000 zł po ściągnięciu, żeby było dobrze (licówki itd.). Jak tłumaczycie się, że materiały są drogie to podajcie cenę robocizny i materiałów oddzielnie cwaniaki. I oczywiście wielki Pan, który kroi pacjentów, jak przychodzi do płacenia pracownikowi np. higienistce to może dać 40 zł brutto na B2B, bo i tak dokłada do interesu. Ja serio rozumiem trudne studia, specjalistyczny sprzęt, specjalistyczne materiały, ale z drugiej strony to zawód medyczny i powinna być jakaś przyzwoitość, a coraz częściej z opowieści znajomych słyszę o gorszym naciąganiu niż u sprzedawcy garnków dla dziadków. Później idziesz do kogoś innego i okazuje się, że nie ma nic do zrobienia, albo można zapłacić dwa razy mniej. #stomatologia #praca #aparatnazeby
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@saji to nawet na obecne standardy coś strasznie drogo ten aparat wyszedł. Chyba że liczysz jakieś rzeczy niezwiązane z aparatem :) ja placilem 18k i to już było drogo
  • Odpowiedz