Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? ciągle ta sama historia. Jak nie wyspa węży, albo babcia strąciła drona słoikiem i wytruła pierogami pół ruskiego batalionu, to teraz ukraincy opanowali 20 km jakiegoś stepu i zaś wielkie walenie konia na wykopie, bo ruscy nawet u siebie nie są pierwszą armią.

Tylko za chwilę ruscy znowu #!$%@?ą z powietrza pół jakiegoś ukrainskiego miasta i znowu będzie skamlenie że kacapskie czołgi będą pojutrze pod Lizboną, jak dziadek klozetowy nie wyśle 100 miliardów Zelenskiemu blikiem.

Wam się to nie nudzi?

#ukraina #rosja #wojna
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 497
@Spuchaczu: Rosjanie przegrali bitwę powietrzną o Kijów z nieistniejącym pilotem i słoikiem ogórków.

Jeszcze uważają że warto się tym chwalić xD

Dalej z tego kisnę.
  • Odpowiedz
Ale ja mam to w dupie, tylko co wnosi do tej wojny chwilowe opanowanie nic nie znaczącego terenu


@Spuchaczu: mylisz się, teren jest bardzo ważny - kacap musi tam przenieść masę wojska z miejsc na których teraz atakuje, taktyka kacapa to równanie miast z ziemią a teraz będzie równał swoje miejscowości ( ͡ ͜ʖ ͡) ta akcja to strzał w morde fjutina ( ͡
  • Odpowiedz
@Spuchaczu:

babcia strąciła drona słoikiem

Przecież ta historia jest prawdziwa. Tylko, że to był dron cywilny, należący do szabrowników, którzy szukali pustych mieszkań do obrabowania. Propaganda antyukraińska próbowała to przedstawić, że niby babcia strąciła wielkiego, #!$%@? drona wojskowego, a to był jakiś mały DJI, czy coś w tym stylu. xD
  • Odpowiedz