Wpis z mikrobloga

W zasadzie Ukraińcom udało się pod Kurskiem narzucić Rosjanom wojnę manewrową. Nie ma żadnych okopów, wielodniowego mielenia ludzi artylerią, frontalnych szturmów, pełnej kontroli obserwacyjnej nad polem bitwy. Wygrywa ten kto ma lepszą łączność, WRE, elastyczniejszą strukturę dowodzenia, lepszą logistykę, lepszych oficerów i mentalność pozwalającą na dużą swobodę działania dowódców polowych.

To jest styl wojny preferowany przez kraje NATO. Szkoda, że Ukraińcy nie mają przy tym natowskiego lotnictwa.

Nie trzeba dodawać, że dla Rosjan taki konflikt to koszmar.

#ukraina
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 121
@smilealittlebit: NATOwskie lotnictwo to pojęcie dużo szersze niż kilka starych zachodnich samolotów :).

To jakość maszyn, uzbrojenia lotniczego, sieciocentryczność, maszyny wspierające, współpraca z jednostkami naziemnymi, doskonale wyszkoleni piloci. Ukraina ma niewielki ułamek tego systemu.
  • Odpowiedz