[tusiatko]

Juz wiem po co sa odzywki do wlosow...

#boliglowa

[WallyGator]

@tusiatko: Odżywki do włosów są po to, żeby facet mógł je pomylić z szamponem.

[tusiatko]

@WallyGator: Odzywki do wlosow sa po to, zeby zaoszczedzic jakies 200 wlosow przy czesaniu, oraz zeby to czesanie bylo mozliwe...

[WallyGator]

@tusiatko: Niestety, ale kłamiesz.

[tusiatko]

@ppj: No ja wlasnie zabilam swoje wlosy, bo nie uzylam odzywki.... #!$%@? boli jak #!$%@?. A ile mi wypadlo, ja #!$%@?... Nigdy wiecej bez odzywki.

[dzolll]

@tusiatko: ja już się uzależniłam od odżywki i nie wyobrażam sobie bez niej życia

przy moich lokach faktycznie nie da się rozczesać włosów jeśli nie użyło się odżywki ;/

[tusiatko]

@dzolll: No ja o to chodzi, ze mam proste wlosy i normalnie nigdy nie mialam takiego problemu, dlatego powiedzialam a kij tam, raz moge bez odzywki...

@ppj: Odzywka wystarczy, a i wlosy lepsze w dotyku pozniej... :/ Mgielek nie chce mi sie uzywac.