Wpis z mikrobloga

ZAPOWIEDŹ 8. DNIA IGRZYSK
Słodko-gorzki piątek przyniósł nam medal pocieszenia Igi Świątek, awans Fajdka i Nowickiego po wojnie nerwów i dobre występy Swobody oraz Szeremety, ale także widzieliśmy słabo rozegrany wyścig medalowy w 49er, wolne pływanie Kuby Majerskiego i dwie porażki koszykarzy 3x3.

W sobotę po raz kolejny będziemy szukać wiatru na Morzu Śródziemnym i właśnie tam należy upatrywać głównych szans medalowych. Oprócz tego czekają nas kluczowe pod kątem drabinki mecze siatkarzy (tych w hali i na plaży), finał mikstu 4x400 i jedno z głównych wydarzeń całych igrzysk: kolarski wyścig elity mężczyzn z udziałem Stanisława Aniołowskiego.

1. Żeglarstwo
W odróżnieniu do czwartkowych wyścigów 49er, w piątek sędziowie od razu się poddali i nawet nie próbowali przeprowadzić rywalizacji w klasie iQFoil. O ile znowu pozwoli na to wiatr, w sobotę dowiemy się czy Polscy żeglarze przerwą passę medalu co 8 lat i już dzisiaj, a nie w Los Angeles będziemy cieszyć się z biało-czerwonych krążków – specyfika tej klasy nie wyklucza nawet złota.

Według planowanego rozkładu, pierwsze wypłyną panie a wśród nich Maja Dziarnowska, w której przypadku podstawowym celem będzie awans do (na MŚ była trzecia w ¼ i zakończyła rywalizację na 7. miejscu). Przypominam raz jeszcze zasady wyścigów medalowych w iQFoil: w ćwierćfinale płynie 7 osób i awansują 2; w półfinale z 4 windsurferów, dwóch awansuje do 3-osobowego finału.
12:13 - Wyścigi medalowe iQFoil kobiet

Paweł Tarnowski dostał kolejny dzień by przeanalizować swoje błędy z czwartku i oby wyciągnął z nich właściwe wnioski. Tak jak pisałem wczoraj, należy trzymać kciuki za powtórkę z MŚ na Wyspach Kanaryjskich, gdzie również musiał żeglować w ćwierćfinale a skończył ze srebrnym medalem. Droga do tego nie będzie jednak łatwa.
12:33 - Wyścigi medalowe iQFoil mężczyzn

Z kronikarskiego obowiązku można odnotować starty Michała Krasodomskiego i Agaty Barwińskiej w klasie ILCA. O ich startach nie można powiedzieć nic dobrego, bo zajmują miejsca w 4. dziesiątce. O ile w przypadku Michała sam udział jest sukcesem (otrzymał miejsce w ramach relokacji po Szwedzie), tak Agata jako wicemistrzyni świata z 2021 r. radzi sobie po prostu bardzo słabo.

2. Lekkoatletyka
W sobotę już na dobre rozgościmy się w Saint-Denis, gdzie czekają nas kolejne występy biało-czerwonych w „lekkiej”. Z polskiej perspektywy warto zwrócić uwagę przede wszystkim na 3 wydarzenia.

W sesji porannej najciekawiej zapowiadają się dla nas eliminacje skoku o tyczce mężczyzn, w których wezmą udział Piotr Lisek i Robert Sobera. Głównym celem będzie awans do finału i sprawdzenie formy zwłaszcza przez tego pierwszego. Po niezbyt udanych ME w Rzymie (6. miejsce), Lisek nieźle wyglądał na kilku mitingach, gdzie był bliski pokonania 5,90, a taka wysokość może pozwolić zakręcić się w okolicy medalu. Otuchy być może doda mu dobra wiadomość rodzinna - Piotrek niedawno ogłosił, że po raz trzeci zostanie ojcem.
10:10 - Eliminacje skoku o tyczce mężczyzn - Piotr Lisek, Robert Sobera

Wieczorem na starcie pojawi się sztafeta mieszana 4x400, która wczoraj w eliminacjach pokazała się z dobrej strony, zajmując 7. miejsce z dobrym czasem. Brak Natalii Kaczmarek i możliwość dokonania tylko jednej zmiany nakazuje uważać, że sukcesem będzie miejsce w TOP6.
21:00 - Finał sztafety mieszanej 4x400m

Daniem głównym niedzieli na Stade de France będzie finał 100m kobiet, oby z udziałem Ewy Swobody. Polka zaprezentowała co najlepsze w eliminacjach, wygrywając bieg i bijąc granicę 11s. Celem Ewy na niedzielę powinno być przede wszystkim pobicie rekordu Polski Ewy Kasprzyk (10,93s) – istnieje duża szansa, że taki wynik pozwoli na awansu do finału. Do medalu będzie jednak trzeba biec na poziomie nieosiągalnym dla naszej: 3 lata temu brąz dał wynik 10,76s.
19:50 - Półfinał 100m kobiet
21:20 - Finał 100m kobiet

3. Piłka siatkowa
Reprezentacja siatkarzy, chociaż jest już pewna awansu do ćwierćfinału, to nie zna jeszcze swojego potencjalnego rywala. O pierwszym miejscu w grupie rozstrzygnie spotkanie z Włochami, a więc starcie wagi ciężkiej: taki sam był skład ostatnich finałów MŚ i ME.

Zakładając zwycięstwo Serbii z Kanadą za 3 punkty, według znalezionych wyliczeń rywalem Polaków w ćwierćfinale będzie w razie:
wygranej Polski 3:0 – JAP;
wygranej Polski 3:1 – ITA, BRA lub JAP (kwestia małych punktów);
wygranej Polski 3:2 – FRA lub GER (kwestia małych punktów);
wygranej Włoch 3:2 – GER;
wygranej Włoch 3:1 – SLO;
wygranej Włoch 3:0 – SLO.

17:00 - Turniej mężczyzn: Faza grupowa (POL vs ITA)

4. Siatkówka plażowa
Para Bryl/Łosiak znakomicie weszła w turniej wygrywając 2 pierwsze mecze bez straty seta. W sobotę zmierzą się w meczu o pierwsze miejsce w grupie z niemieckim duetem Ehlers/Wickler, zajmujących trzecie miejsce w rankingu. Polacy pokonali ich niedawno w Gstaad, o czym pisałem TUTAJ, w bardzo wyrównanym meczu (24:26, 21:13, 15:13)

Zwycięzca naszej grupy zagra z którąś z dwóch par z trzecich miejsc, która uniknie baraży. Póki co te dwie pary to… George/Andre (nr 2 rankingu) i Ahman/Hellvig (nr 1 rankingu). W przypadku przegranej tych scenariuszy jest nieco więcej, ale z tego co się orientuję, możemy trafić na zwycięzców grup (Boermans/de Groot - nr 4 i Evandro/Arthur - nr 9) lub na jedną z drużyn z drugich miejsc. Zatem w razie porażki nie wyciągałbym głębszych wniosków, bo może panowie po prostu odpuszczą starcie by trafić na łatwiejszego rywala w 1/8.
9:00 - Turniej mężczyzn: Faza grupowa (POL vs GER)

5. Pływanie
W sobotę do gry na basenie olimpijskim wchodzi nasza największa nadzieja medalowa – Kasia Wasick, o której sukcesach pisałem TUTAJ. Widząc wręcz katastrofalną formę pływaków kadry narodowej Wołkowa (ledwie 2 półfinały, brak żadnej życiówki i rekordu kraju) możemy się cieszyć, że trenowała ona w USA – bracia Chmielewscy, których występ jako jedynych można ocenić na plus też przygotowywali się w Stanach.

Niemniej, przynajmniej ja na występ Polki będę czekał z niepokojem. Pierwszego dnia pływała w sztafecie 4x100 i zakończyła rywalizację z przeciętnym czasem 54,71s (Sjöström popłynęła 2,5s szybciej). Pozostaje mieć nadzieję, że wszystkie siły skupia na dystansie 50m i sztafeta była drobnym wypadkiem przy pracy. W eliminacjach i półfinałach przekonamy się realnie na co możemy liczyć. Na tym dystansie wystąpi również Kornelia Fiedkiewicz, jednak patrząc na formę Polki to miejsce w TOP20 będzie można uznać za w miarę udane.
11:00 - Eliminacje 50m stylem dowolnym kobiet
20:39 - Półfinał 50m stylem dowolnym kobiet

#szansewparyzu #paryz2024 #sport #mecz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach