Wpis z mikrobloga

#iwonawieczorek
A może Iwona mineła molo w Brzeźnie i poszła na falochron i tam popełniła samobójstwo albo ktoś ją popchnął i jej ciało gdzieś "wywiało"?
Był podobny przypadek:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Drugi-dzien-poszukiwan-Marty-z-Gdanska-n152006.html

Kurde. Nie chcę się wierzyć. Człowiek znika w dużym mieście w dobie kamer, telefonów, gpsów itp. i nie ma po nim śladu.
zielonka_mediamilczo - #iwonawieczorek 
A może Iwona mineła molo w Brzeźnie i poszła ...

źródło: Screenshot_20240801-065130

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lewniesprzymierzasiezkojotem:
Zapomniałeś dopisać, że typ zostawił list pożegnalny, pozamykał wszystkie sprawy, sfingował rejs zagraniczny, pożegnał się z matką a sama prokuratura przyznawała, że wie, jak absurdalnie brzmi konkluzja o samobójstwie w kontekście tych płyt, ale posprawdzali wszystkie ślady, tropy, poszlaki i wszystko wskazuje na to, chłopak się przywiązał do płyt, żeby mieć pewność, że nawet jak na sam koniec spanikuje to żeby nie dał rady wypłynąć na powierzchnię.
  • Odpowiedz