Wpis z mikrobloga

pomóżcie, proszę, mi się zdecydować. mam dwie pary słuchawek do wyboru - bezprzewodowe i przewodowe. te przewodowe mogę jeszcze zwrócić. nie potrafię podjąć decyzji, które będą lepsze. chodzi o słuchawki wokółuszne.

mam dwie pary - bezprzewodowe i przewodowe. używam słuchawek przede wszystkim do pracy (muzyka + rozmowy online), trochę do causalowego grania. bezprzewodowych mógłbym też używać do telefonu, wychodząc z domu.

generalnie wszyscy raczej opowiadają się po stronie bezprzewodowych. co mi tam nie pasuje to to, że muszę pamiętać o ich ładowaniu (mam natręctwa, więc ileś razy dziennie wtedy sprawdzam ile im zostało baterii i czy nie padną na pewno - trzymają ok 30h na jednym ładowaniu). nie lubię tego, że jakość audio podczas calli spada - zarówno tego, co słyszę, jak i mój mikrofon ma wtedy niską jakość. jest jeszcze parę rzeczy jak to, że bezprzewodowe mają bardzo mocno podbite basy - da się z tym walczyć za pomocą equalizera, ale np przy podłączeniu ich (da się też przewodowo) do PlayStation, wtedy ich profil dźwięku wróci do tego defaultowego i będzie przesadzony.

generalnie, patrząc na moje preferencje i to, co jest dla mnie ważne - wygrywają przewodowe. jednak przez to, że wszyscy się opowiadają po stronie bezprzewodowych i przez świadomość tego, że bezprzewodowe są bardziej zaawansowane technologicznie (ANC, itd.) (nie używając ich mam obawę, że omijam jakieś technologiczne rozwiązania i tracę coś "w życiu"), nie potrafię w pełni zaakceptować tego, że wolałbym te przewodowe jednak.

no i też świadomość tego, że miałbym dwie pary słuchawek, co w moim cebulowym umyśle się nie godzi, bo to "marnowanie" pieniędzy, żeby mieć więcej par, niż tylko jedną, do wszystkiego.

co myślicie? co zrobić? czy nie zapętliłem się za bardzo w tych rozważaniach?

#pytanie #pytaniedoeksperta #sluchawki #audio #pomocy #chcepogadac #pracbaza
  • 4
  • Odpowiedz
@Molar7017: To, że wszyscy opowiadają się za bezprzewodowymi, nie oznacza, że są one najlepszym wyborem dla Ciebie. Twoje preferencje i potrzeby są kluczowe.
  • Odpowiedz
@Molar7017 pracuję (i zawszę pracowałam) w przewodowych. Bezprzewodowe, które dostałam w korpo (całkiem porządny model) leżą sobie i używam czasem jak rozmawiam przez telefon bo nie ma gniazda. +mam jeszcze douszne bezprzewodowe do słuchania muzyki w podróży.
Posiadanie dwu par słuchawek to nie jest jakiś zbytek, nie przejmowałabym się tak ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Molar7017: do pracy mam przewodowe, bo inaczej bym je musiał co kilka dni ładować i martwić się, czy akurat nie padną podczas rozmowy z klientem. Poza pracą używam bezprzewodowych do filmów, muzyki, audiobooków. Także ten, polecam posiadanie dwóch par :)
  • Odpowiedz
  • 0
@redou: dziękuję, faktycznie zbyt mocno biorę do siebie to, żeby lubić to, co się większości podoba. za mało mam w sobie przekonania do własnych upodobań. poreflektuję, dziękuję.

@xentropia @Z0nk0 dzięki za odpowiedź! może faktycznie na siłę wymyślam, że posiadanie dedykowanych sprzętów do konkretnych zadań to wcale nie jest problem
  • Odpowiedz