[pepepanpatryk]

Myślicie, że kiedyś oficjalnie ta sprawa zostanie rozwiązana i mordercy dostaną wyroki?

Słucham tego audiobooka Miasteczko Zbrodni, dodatkowo przeglądając źródła w necie i szczerze wątpię.

Każdy mówi co innego, świadkowie zmieniają zdanie, dowody to giną to się pojawiają, zarzuty oparte tylko o zeznania Leszka W tak naprawdę, w tle jakiś handle ludźmi, kręcenie filmów pornograficznych a na to wszystko brak dowodów. Jeszcze Michalec z Archiwum X, który opowiada o jakichś "śladach duszy". Strasznie to pogmatwane.
Tak się też zastanawiam - skoro ten Leszek W się wyłamał i przyznał jal było to dlaczego też nigdzie nie można znaleźć informacji jak to było z tym Tadeuszem Drabem? W sensie podobno dzień przed jego zaginięciem widziano go jak pił gdzieś z Leszkiem W a później zginął. To zapytali tego Leszla W co sie z Tadkiem stało czy nie? Nigdzie nie mogę się dokopać.

Strasznie dużo też jakichś dziwnych sytuacji w stylu Aneta Cygan idzie do jakiegoś gościa z dyktafonem ten opowiada wszystko ale sie okazuje, że dyktafon nie nagrał.... A później to już gość nie chce mówić.

Bardzo bym chciał, żeby rodzina doczekała się sprawiedliwości w tej sprawie ale szczerze chyba ciężko będzie. No chyba że, ktoś zamieszany, na łożu śmierci będzie sie chciał zreflektować i powie jak bylo.

#iwonacygan