Wpis z mikrobloga

#dowcip
Podczas dłuższej jazdy pociągiem blondynka wychodzi do toalety, po czym nie może trafić do swojego przedziału. Stoi na korytarzu i płacze. Podchodzi do niej inny pasażer i pyta:
– Co się stało?
Po czym blondynka mówi:
– Nie mogę znaleźć mojego przedziału. Może sobie Pani przypomni coś szczególnego z tego przedziału, to go znajdziemy.
Po dłuższym zastanowieniu blondynka woła:
– Już wiem, za oknem było jezioro!
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach