Wpis z mikrobloga

@Akinori456: Hah, mam podobnie. Jak chodzilem do wczesniejszej pracy na nocki to gdy tylko palily sie w oddali latarnie to sie w nie wpatrywalem. Zawsze tam byly, czy to deszcz czy snieg, zawsze dawaly swiatlo. Bylo w tym jakies ukojenie dziwne
  • Odpowiedz