Wpis z mikrobloga

Skopiuj link

#kononowicz ja z odezwa do fanbojstwa menela, bo widze ze ostatnio sporo sie tego odkopalo na tagu.

1) to nie jest jarek czy mexicano. To menel. Ewentualnie jarula lub matkobijca. Chytry, paskudny gad, ktory nie wie jak od was "piniondze wzionsc". Wszystko, co robi jest wyliczone na dolarki z jutuba albo z waszych donejtow. Nie nalezy mu sie zaden szacunek. za klamstwa, kretactwa, wywalone menelskie ego i artykul 207. I za psa ktory byl niemedialny, a za kazdym razem w towarzystwie tej gnidy przemykal bokiem, byle nie dostac.

2) jesli ktos z was pisze (a widzialem ten argument juz nie raz) "oj to co jak jarek sie czasem napije piwka, jest dorosly!" To znaczy ze nie rozumiecie tematu i po prostu powinniscie zamknac usta i troche doczytac. Ktos kto ostatnie kilka lat robi kontent nawroconego alkoholika, ktoremu bog pomogl rzucic alkohol, ktos kto na kazdym filmie podkresla ze on nie pije, mimo ze nikt nie pytal, nie moze po prostu napic sie piwka. To by znaczylo ze wszystko co mowil przez ostatnie lata to po prostu robienie swoich fanow w #!$%@? i naciaganie ich na kase, grajac karta litosci i nawrocenia na dobra droge. Oczywiscie wiekszosc i tak nie wierzy w anstynencje menelska (i slusznie wg mnie), bo znakow ze chleje jest wiecej niz duzo. Jarula ma tylko dwa wyjscia: albo dalej brnac w swoje klamstwa albo wyjscie do ludzi i przyznanie sie do winy+ przeproszenie za klamstwa. Oczywiscie druga opcja odpada bo 207 nie jest w stanie przyznac sie do bledu, nawet jak zostal zlapany na oszustwie w kwestii donejtu na dom dziecka to lawirowal ze zapomnial, ze nie chcial. Menelskie ego jutubera jest zbyt duze by sie kajac.
Dziekuje za uwage, bobolaki do wora.