Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że całe pokolenie facetów uczestniczących w poborowym wojsku dało sobie wmówić że to zrobiło z nich „prawdziwych mężczyzn”? Przecież to miało na celu nauczenie ich wykonywania debilnych rozkazów narażających ich życie bez nawet chwili zastanowienia i żadnego sprzeciwu xD

#wojsko #zasadniczasluzbawojskowa
  • 57
  • Odpowiedz
  • 254
@duzy240 No tak, ale ofiary tego systemu po dziś dzień wychwalają to i gadają że taka lekcja by się przydała każdemu. I że jest to lekcja „męskości” Przecież to lekcja totalnej uległości wobec władzy autorytarnej.
  • Odpowiedz
@Stemitor: Tak mówuą osoby których to nie dotyczy albo mają swój interes. Trzeba się swoim rozumem kierować bo jak się pozwoli poprowadzić temu światu to Cię zniszczą psychicznie, fizycznie a na końcu nazwą głupim.
  • Odpowiedz
@Stemitor: Widzisz, ja to widzę inaczej. Też jak szedłem do poboru to twierdziłem że dwa lata wyrwane z życiorysu. Wychodząc po dwóch latach nadal miałem takie zdanie. Po jakimś czasie zaczeło się zmieniać. A szczególnie teraz jestem zdania że taki dwuletni okres szkolenia i przestrzegania regulaminów dobrze robi dla młodego człowieka. Jakoś nie było wtedy "płatków śniegu" który wszystko i wszystkich ma za nic "bo jemu się należy".
  • Odpowiedz
  • 366
@Wiskoler_double No nie było Płatków śniegu tylko chłop się wieszał za stodołą i tyle. Wytłumacz mi co jest „prawdziwie męskiego” w nauce totalnej uległości z poświęceniem swojego życia?
  • Odpowiedz
@Stemitor: w większości ludzie to debile, a tu masz typów którzy w większości są patałachami, ale też ich móżdżki chcą czuć się lepszymi od innych, to przez wałkowanie od małego o honorze dumie męstwu rycerskości patriotyzmie, to sobie tworzą projekcję że są częścią tej elity elitarnej najlepszej męskiej husarskiej. Tak jak kibole myślą że są tymi obrońcami polskości itp. #!$%@?ąc przystanki i #!$%@?ąc słabszych 5 na 1. Tak samo te
  • Odpowiedz
Jakoś nie było wtedy "płatków śniegu" który wszystko i wszystkich ma za nic "bo jemu się należy".


@Wiskoler_double: Były, były - tylko miały dzianego i ustawionego starego, dzięki któremu 1) nie szły do wojska 2) nie bratały się z "plebsem" ¯\(ツ)/¯

Zawsze to lepsze niż 2 lata #!$%@? pod jakimś wsiurem, który jest poziom wyżej na wojskowej gównodrabinie.
  • Odpowiedz
okres szkolenia i przestrzegania regulaminów dobrze robi dla młodego człowieka


@Wiskoler_double: dla przyszłego niewolnika jak najbardziej. Pytanie - raczej retoryczne - do którego się to sprowadza to: czy chcemy mieć społeczeństwo indywidualistów, którzy je rozwijają (zachodni liberalizm) czy posłusznych niewolników, którzy potrafią tylko wykonywać rozkazy.

@Stemitor: I dodając do tego wyżej: starsze pokolenie, które przeszło służbę wojskową ma sprany mózg i pewien błąd poznawczy, mianowicie oceniają innych przez
  • Odpowiedz
@Stemitor: Jakoś byłem na szkole podoficerów i nie słyszałem o żadnym wypadku wieszania sie za stodołą, może dlatego że nie było stodoły w pobliżu. A było nas tam jakieś półtorej tysiąca chłopa.
Stosowanie się do regulaminów i egzekwowanie tego nazywasz uległością? To co powiesz na przepisy prawa do ruchu drogowego? To samo, też przepisy które trzeba respektować i wyciągać konsekwencje nie stosowania się do nich.
Nie powiem ci że wojsko
  • Odpowiedz
@Stemitor: Jakoś trzeba sobie tłumaczyć to co ich spotkało, plus człowiek ma tendencję do idealizowania lat młodości.

Jeżeli ktoś uważa, że 2 lata młodości poświęcone na bieganie, spanie, jedzenie i zaspokajanie potrzeb na komendę, były dla niego czymś pozytywnym, to dobrze udało się w nim zaszczepić mentalność niewolnika.

Trzeba też pamiętać o memie "Everyone gangsta until", bo gdyby teraz nagle dostali wezwanie na ćwiczenia na powiedzmy miesiąc, to obstawiam, że 3/4 by kwiczało ze złości, a 1/4 kombinowała zwolnienia od
  • Odpowiedz
@Stemitor ja jestem pewnie z tego samego pokolenia co @Wiskoler_double, strzelam ze spora czesc wykopkow moglaby mi per "tato" mowic jakbym byl odpowiednio obrotny za mlodu ( )
Natomiast nei zgadzam sie z przedmowca kompletnie.

Sam bedac po LO bez jakis uber dokonan na polach nauki i przykladania sie, mialem prosty wybor zasadnicza, albo proba dostania sie na studia. Majac za soba doswiadczenie z autorytetami wszelakimi (a raczej moj stosunek do takowych), zarowno w podstawowce czesciowo za PRL, plus bedac chyba przez 5 lat harcerzem, zasadnicza nigdy nie byla opcja. Nie do pomyslenia bylo dla mnie wtedy i jest do dzisiaj, ze ktos moze mi wydawac bzdurne rozkazy i polecenia i za musze stac na bacznosc i karne wykonywac wszystko, co jakis neptyk mi powie. A on ma prawo tego zadac ode mnie, bo ma o jeden znaczek na pagonie wiecej, lub siedzi w tym szabie 6 miesiecy dluzej.

Powszechna wsrod kumpli byla niechec do wojska jako takiego, poczucie zmarnowanych lat, potencjalu i mozliwosci. Ludzie w wieku 18-22 lata mozna powiedziec w prime time hormonalno-przygodowym i jeb do koszar na 1-1.5 roku. Ze znajomych wiekszosc wybrala studia, ktos tam kombinowal z kategoriami E i D, za jakies dziwne szemrane zaswiadczenia lekarskie. 90% z nas mialo jednak dumna kategorie A i imalo sie wszelkich metod byleby
  • Odpowiedz
@Stemitor: bo dla dzisiejszych januszy wojsko było czymś faktycznie atrakcyjnym, działo się po prostu COŚ i można było to uznać za przygodę. wyobraź sobie, że bierzesz grażynę za żonę i kolejne 40 lat każdy miesiąc wygląda tak samo, a taka służba wojskowa to ciekawe wyzwanie, więc to gloryfikują
  • Odpowiedz
@Stemitor: Widzisz, ja to widzę inaczej. Też jak szedłem do poboru to twierdziłem że dwa lata wyrwane z życiorysu. Wychodząc po dwóch latach nadal miałem takie zdanie. Po jakimś czasie zaczeło się zmieniać. A szczególnie teraz jestem zdania że taki dwuletni okres szkolenia i przestrzegania regulaminów dobrze robi dla młodego człowieka. Jakoś nie było wtedy "płatków śniegu" który wszystko i wszystkich ma za nic "bo jemu się należy".


@Wiskoler_double
  • Odpowiedz
@Stemitor: niektorzy umia tak nawijac makaron na uszy ze po uslyszeniu #!$%@? ciesza sie na mysl podruzy. Tu system niedosc ze ich nauczyl posluszenstwa to jeszcze nauczyl ich ze to jest dobre. Pozatym jak oni inaczej maja sobie wytlumacyc zmarnowane miesiace
  • Odpowiedz
  • 0
@PurpleHaze Jeśli ktoś uważa że dla niego były to dobre czasy no okej, nic mi do tego. Dziwi mnie gloryfikacja tego i takie #!$%@? z wyższością i chęć aby to niewolnictwo wróciło.
  • Odpowiedz
@Stemitor: ja Ci wytłumaczę , jeśli chcesz zrozumieć. Twoje wnioski są z dupy, bo bierzesz jakąś rzecz która jest skrajnie niepasująca do męskości i pytasz jak ona wpływa na męskość. Stąd też albo celowo, albo przez ignorancje nie rozumiesz co wojsko daje męskiego.
  • Odpowiedz