Aktywne Wpisy
artur-klocek +20
Polityczna przyszłość po 13 lipca 2024 roku...
- Trump wygrywa wybory w listopadzie 2024
- w połowie 2025 roku, kończy się wojna na Ukrainie
- pod koniec roku, rozpada się koalicja rządząca (w oparach skandalów ujawnionych przez wiewiórki z CIA)
- ryży spier......a pod ochronki Olafa
- Trump wygrywa wybory w listopadzie 2024
- w połowie 2025 roku, kończy się wojna na Ukrainie
- pod koniec roku, rozpada się koalicja rządząca (w oparach skandalów ujawnionych przez wiewiórki z CIA)
- ryży spier......a pod ochronki Olafa
![artur-klocek - Polityczna przyszłość po 13 lipca 2024 roku...
- Trump wygrywa wybory...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b56047e141e64ea18fc4b48e2d73342e6a61f2d4f055089240828ffa2ecee6c1,w150.jpg?author=artur-klocek&auth=38cdc72ac0c957ba265367af4e1e82fa)
źródło: GSc_tNaXQAAfUU
Pobierz![potatowitheyes](https://wykop.pl/cdn/c0834752/1b54fa8f74cee809a6099b6bedfef6d173659b5bf6d82df5d69dbbe215eef8aa,q60.jpg)
potatowitheyes +109
#usa #trump #zamach
Rozwala mnie to zdjęcie z jednego powodu.
Gość przed chwilą był celem zamachu, od śmierci dzieliły go dosłownie centymetry. Pewnie niejeden na jego miejscu dałby się szybko sprowadzić ze sceny, kryjąc się za ochroniarzami, by jak najszybciej uciec z tamtego miejsca i znaleźć się gdzieś, gdzie będzie bezpieczny. Trump nie zapomniał jednak, że jest nadal w kampanii i doskonale wiedział, że taki gest
Rozwala mnie to zdjęcie z jednego powodu.
Gość przed chwilą był celem zamachu, od śmierci dzieliły go dosłownie centymetry. Pewnie niejeden na jego miejscu dałby się szybko sprowadzić ze sceny, kryjąc się za ochroniarzami, by jak najszybciej uciec z tamtego miejsca i znaleźć się gdzieś, gdzie będzie bezpieczny. Trump nie zapomniał jednak, że jest nadal w kampanii i doskonale wiedział, że taki gest
![potatowitheyes - #usa #trump #zamach
Rozwala mnie to zdjęcie z jednego powodu.
Gość ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/592d73b5fbd67d1deb2f69c52488721bb9915868f484e26c897d78c5d087deb6,w150.jpg?author=potatowitheyes&auth=eda2d7433daf64fbde05a95eaead00de)
źródło: 00bcc2932d6850f811798e9080ce1ace4ab39cadd7cf47323afe3ac1194ca254
Pobierz
Piłkarska kariera Marciniaka nie układa się najlepiej. Decyduje się on więc na wyjazd do Niemiec. Szybko jednak stamtąd wraca, choć nie bardzo ma gdzie. Coraz bardziej zdaje sobie sprawę, że wielkim piłkarzem nie będzie. Średnim - raczej też nie. W jednym z meczów IV-ligowego Kujawiaka Włocławek dostaje żółtą kartkę, po czym naskakuje na sędziego, Adama Lyczmańskiego. W konsekwencji wylatuje z boiska.
- Jesteś jednym z najgorszych sędziów, jakich kiedykolwiek widziałem! - piekli się zawodnik.
- Jak jesteś taki kozak, to sam zostań sędzią - odpowiada Lyczmański.
Marciniak idzie więc na kurs sędziowski. Zaczyna łączyć grę w piłkę z "gwizdaniem" w niższych ligach. Jego perspektywa mocno się zmienia. Po latach przyzna: - Lyczmański słusznie mnie wtedy wyrzucił. Byłem jednym z wielu piłkarzy, którzy po prostu nie znali zasad gry.
Październik 2009 roku: Śląsk Wrocław podejmuje Wisłę Kraków, a 28-letni Szymon Marciniak sędziuje swój piąty mecz w ekstraklasie. Młody arbiter spotyka znajome twarze. W 30. minucie gola zdobywa Paweł Brożek, były rywal z Wisły Kraków. W 77. minucie na plac gry wchodzi Wojciech Łobodziński, były klubowy kolega z Płocka. Każdy z panów może wysoko nosić głowę - Brożek, Łobodziński, ale również Marciniak.
Wrzesień 2011 roku: rozwijający się w niesamowitym tempie arbiter z Płocka zostaje wyznaczony do sędziowania meczu eliminacji mistrzostw Europy U-21, w którym Łotwa podejmuje Francję. Do niego należy decyzja, kto w tym spotkaniu będzie sędzią technicznym. Marciniak wybiera starego znajomego, któremu sporo zawdzięcza. To "jeden z najgorszych sędziów, jakich kiedykolwiek widział", Adam Lyczmański.
#ekstraklasa #pilkanozna #ciekawostki
źródło: 1000027274
Pobierz