Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam co mogło być przyczyną wypadku samolotu w Gdyni? Pilot mógł w pewnym sensie stracić orientację w przestrzeni i myślał, że jest wyżej niż w rzeczywistości był? Skąd to sie bierze? Jestem totalnym laikiem i jak próbuje sobie to wyobrazić (oraz z tego co kojarzę z filmików podobnych do tego wrzuconego tutaj) to piloci często rozglądają się jakby za horyzontem i próbują ogarnąć gdzie są, więc co zawiodło u tego pilota z Gdyni?
#samoloty #gdynia
Stachuaktoprzytelefonie - Tak się zastanawiam co mogło być przyczyną wypadku samolotu...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Stachu_a_kto_przy_telefonie: może rutyna, może zasłabł, może się katapultował ale bez skutecznie. Nie wiemy, jak widziałem jakiś film z innej perspektywy to przy obrocie go jakby za mocno rzuciło i jak chciał to prostować to już leciał w ziemie
  • Odpowiedz