Wpis z mikrobloga

Pleśń w jogurcie z Biedronka!!!
Czy spotykacie się z wyhodowaną pleśnią w nabiale z Biedronki? Już kolejny raz trafiam na defekt w jogurcie tuż po jego otwarciu.
Data dobra, jogurt trzymany w lodówce. W sklepie wzięty z końca lodówki.
Jak to rozwiązujecie. Czy tutaj Biedronka zareaguje na takie tematy? Co by było gdyby małe dziecko trafiło na coś takiego i wypiło?

#biedronka #dyskont #zakupy #plesn
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kamis159: Trzeba reklamować. Co z tego że i w sklepie i u ciebie było w lodówce ale w tych temperaturach w transporcie mogło być różnie. Rodzice prowadzą sklep i w lecie zawsze jest więcej takich reklamacji na nabiał. Im więcej firmy będą dostawać zwrotów tym większa szansa że ktoś zwróci na to uwagę
  • Odpowiedz
@kamis159: Ta, tylko w biedrze mialem takie sytuacje, nieswieze kabanosy, sfermentowany jakis smierdzacy jogurt, plensn w serze zoltym, Ale nie chicalo mi sie za 3 pln robic rabanu
  • Odpowiedz
@kamis159: wiesz dlaczego tak jest? Na wykop wiele razy wrzucali zdjęcia kartonów z mięsem czy nabiałem które stały po kilkanaście godzin poza lodówką.
Nie ma komu rozładowywać towaru to tak jest. Najlepiej w innym sklepie zakupy robić.
  • Odpowiedz