Wpis z mikrobloga

@Barachloop Pamiętam pomoc żywnościową z początku lat dwutysięcznych. Bardzo dobre rzeczy to były, szczególnie żółty ser i dżemy. Jedynie rzeczy mięsne były nie do zjedzenia, nawet sępy by tego nie ruszyły. Wciąż reprezentuję biedę ale w inny sposób. Nie, nie umysłowy. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz