Wpis z mikrobloga

Szukam auta z Polski i jest mnóstwo aut oznaczonych jako bezwypadkowe, na historia gov też nic nie ma ale po wklepaniu vinu w taką autobaze wyskakuje na czerwono historia zdarzeń. Co to może oznaczać? Jakaś lekka stłuczka i nie musiał potem robić przeglądu po naprawie czy ta historia gov jest do dupy i nie pokazuje danych

#samochody
  • 7
  • Odpowiedz
@nietopies: pisałem kilka postów wcześniej:

handluję samochodami powypadkowymi po szkodach całkowitych z polskich zakładów ubezpieczeń. połowa z nich ma czystego cepika, widnieje jako brak uszkodzeń i czyste raporty, więc po naprawie nieuczciwy sprzedający może je sprzedać jako bezwypadkowe, a dla przeciętnego człowieka ich historia będzie nie do odkrycia...

analogicznie często jest też w drugą stronę. miałem ostatnio hyundaia, któremu ktoś w 2018 roku ktoś na parkingu zahaczył zderzakiem przecinając oponę
  • Odpowiedz
@nietopies to prawda co napisał @kuraku . Miałem walnięty w tył samochód. Jak facet w korku nie zachował ostrożności. Nic nie było uszkodzone poza plastikami w zderzaku i lekko wgietej klapy bagażnika. Faktura w aso z ubezpieczalni prawie 50 k
  • Odpowiedz
@nietopies: moje auto miało wymienianą szybę po uszkodzeniu od kamienia i też jest wpis, naprawa zarysowań parkingowych to samo. Nie przykładałbym aż tak dużej wagi do tego czy auto było kiedykolwiek naprawiane. Grube szkody praktycznie na pewno pojawią się w historii, szczególnie jeśli szukasz auta do 5 lat i od pierwszego właściciela. Wynika to z faktu że takie rzeczy i tak robi się poprzez firmę ubezpieczeniową, która ten fakt odnotowuje.
  • Odpowiedz