Wpis z mikrobloga

Orientuje sie ktoś jak Szwajcarzy interpretują dozwolony limit 1kg mięsa na osobę?
Jako prawdziwy polak zabieram ze sobą kilka gotowców w słoikach, kabanosy paczkowane i konserwy, czy takie rzeczy liczą się jako mięso czy chodzi tu tylko o mięso nieprzetworzone/surowe?
#szwajcaria #schengen
  • 7
  • Odpowiedz
@Ksiunc: to co wrzuciłeś się zgadza. Na grupach fb mariusze budowlane piszą, że jeżdżą przez najmniejsze przejścia graniczne w środku nocy żeby przemycić swoje słoiki, jak nie masz zamiaru tak robić to lepiej trzymać się poniżej limitu.

Z zagranicznymi tablicami prawdopodobieństwo kontroli wzrasta. W przypadku bycia złapanym płacisz mandat i podwójne cło.
  • Odpowiedz
@Ksiunc jak bierzesz cokolwiek z mięsem i jest to w składzie to całość liczą jako mięso, nawet opakowanie.
Wrzucają wszystko na wagę i nie patrzą na wagę netto tylko brutto.

A jeśli chodzi o przejścia to najlepiej jechać największym w godzinach powrotów z pracy i polecam omijać przejścia od strony Austrii, tam są jacyś nawiedzeni celnicy.
  • Odpowiedz
@Ksiunc trudno powiedzieć, jak o tym wiesz to będziesz miał jak się bronić przed mandatem, jak nie to trudno.

Oni są na tyle bezczelni że chcą wystawiać mandat jak mięso z opakowaniem przekracza kilogram, w tamtym roku jeden chciał mi dać 50 chf mandatu za kilogramowe opakowanie pasztetu bo im wyszło 1.2 kg na wadze. Na szczęście był z tym służbistą jakiś dziadek który powiedział żeby dał spokój bo tu jest
  • Odpowiedz
@Ksiunc: Kiedyś mi rodzinę sprawdzali. Jak w składzie było mięso, to cała waga podana na opakowaniu była liczona. Tylko to pewnie trochę zależy jaki mają humor. Najważniejsze żeby zgłosić że mięso masz i wszystko pokazać. Wtedy najwyżej zapłacisz cło jak będzie za dużo. A jeśli będziesz udawał, że nie masz nic do zgłoszenia, a znajdą, to bez litości policzą wszystko na maxa i oprócz cła zapłacisz jeszcze karę ( ͡
  • Odpowiedz