Wpis z mikrobloga

Mimo utraty syna podczas inwazji na Ukrainę Michaił Koniashov (47 l.) i jego żona Marina (42 l.) pozytywnie patrzą w przyszłość.

- Nigdy nie mieliśmy tyle mięsa ile dziś przywieźli nam wolontariusze rosyjskiej armii - mówi pani Marina wskazując klatkę

Michaił dodaje - strata syna jest dla nas bolesna ale to co trzyma nas przy życiu to miłość… miłość do wódki

Grzesiok - Mimo utraty syna podczas inwazji na Ukrainę Michaił Koniashov (47 l.) i je...

źródło: IMG_0704

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz