Wpis z mikrobloga

  • 2
wiesz za ile aplikacji w zyciu zapłaciłem i teraz ich nie ma bo autor nie podumał, że jak robisz aplikację do konkretnych zastosowań i na defakto ograniczony rynek to z raz pobranej opłaty nie utrzymasz się do końca zycia?


@asdfghjkl: To powiem sprawdzam i poproszę o wskazanie choćby z 5 takich aplikacji, które wyszły raz, a potem firma złożyła się jak wór kartofli.
Bo coś mi się wydaje, że ty prezentujesz podejście "a jakbyś zastrzegł spinacz biurowy, to byś był multimiliarderem z samych tantiem".
Powtórzę więc jeszcze raz:
1. Aplikacja to zwyczajna plebejska nakładka na gotowe API- twórca nie poniósł kosztów INFRASTRUKTURY (studnia bez dna), NAPISANIA APLIKACJI (druga studnia bez dna) I
  • Odpowiedz