Wpis z mikrobloga

#mecz można kpić z Ronaldo że płacze, ale on przynajmniej szczerze przeżywa swoje porażki, a nie cieszy się po odpadnie ilu że wakajki.

Dla jednych futbol to pasja i cel życia, a dla drugich to tylko sposób na dobrą kasę.
  • 8
  • Odpowiedz
@Janusz_Lubikwasa Może i uwielbia futbol, ale jedno nie wynika z drugiego. Jakby grał w szachy to też by płakał. On po prostu sobie nie radzi z emocjami i zawsze musi być tym najlepszym. Dziennikarzy i kibiców też często traktował z góry. Można być najlepszym i nie mieć wywalonego ego.
  • Odpowiedz
@Lemonex: wy zasługujecie na Lewandowskiego i resztę bandy którzy po przegranym meczu na dużym turnieju:

- świętują przegrana z Mukembe
- cieszą się z garnituru trenera
- ciesza się że już wakacje.

Cristiano Ronaldo już wielokrotnie pokazał że gra w reprezentacji jest dla niego najważniejsza i że to dla niego duże emocje grać dla swojego kraju. Podobnie dba o rodzinę, ale typowy Polaczek zero gówno o tym wie
  • Odpowiedz
@Lemonex:
No nie radzi sobie z porażką to prawda, co w następstwie implikuje że się tym przejmuje.
A nasze orły to co? przejmują się, tylko mają tak stalową psychę? że nic po nich nie widać i widać u nich przeciwne emocje jak radość itp.
  • Odpowiedz
@Little_Makak: ale co Ty chcesz ludziom tutaj tlumaczyc? to jak świni o gwiazdach opowiadać. od 20 lat Polska na Euro nei znaczy nic i zawsze jada do domu na fajrant zaraz po rozpoczeczeciu świetując garnitur trenera wiec kibice nie rozumieja jak ktos moze miec: pasje ambicje, wkladac ciezka prace w gre.
  • Odpowiedz