Wpis z mikrobloga

Pytanie, myślę że raczej do Pań, ale może i niektórych Panów. Miałem dzisiaj umówioną usługę do zrobienia u pewnego Pana. Jednak dostałem ostrzeżenie, że lepiej trzymać się od typa z daleka. Zrezygnowałem więc tłumacząc się chorobą. Gość jednak naciska i mówi, że będzie czekać aż wyzdrowieje. Chciałbym się typa pozbyć, ale tak, żeby mnie w internecie nie obsmarował. Odmówienie wprost raczej nie wchodzi w grę. Jakbyście podeszli do tematu?
  • 1
  • Odpowiedz