Wpis z mikrobloga

Mamy z żoną około 60k GBP oszczędności po przeprowadzce z Anglii do Polski. Ja dalej zarabiam w funtach, więc co miesiąc odkładamy dodatkowe 2-3k GBP.

Chciałbym te środki w jakiś sposób ochronić przed inflacją, ale możliwości zainwestowania/ulokowania środków w obcej walucie w Polsce wydają mi się dość ograniczone.

Najchętniej całość zainwestowałbym w S&P500 (i może odrobinę krypto) ale bardzo możliwe że w ciągu roku/dwóch będziemy rozglądać się za kupnem domu - tak więc nie chciałbym znaleźć się w sytuacji gdzie kiedy ten czas nadejdzie większość moich środków będzie zainwestowana w ETF który może akurat mieć gorszy okres.

Z drugiej strony, konta oszczędnościowe/lokaty oferujące większy stopień bezpieczeństwa i łatwiejszy dostęp do środków wiązać się będą z koniecznością wymiany funtów na złotówki po obecnym kursie, który nie jest fantastyczny.

Zawsze jest opcja zakupu nieruchomości jak najszybciej ale wydaje mi się ona najmniej atrakcyjna, biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku i fakt, że obecnie z żoną nie płacimy za wynajem (posiadamy własne mieszkanie).

Co zrobilibyście na moim miejscu? Może przeoczyłem jakieś rozwiązanie? Jestem ciekaw Waszych opinii.

#finanse
  • 8
  • Odpowiedz
Chciałbym te środki w jakiś sposób ochronić przed inflacją


@raffle96: Jak chcesz je tylko ochronić przed inflacja to sobie kup złoto inwestycyjne. W przypadku braku płynności, sprzedasz sobie od ręki ile będziesz chciał, a wartość będzie trzymać.
  • Odpowiedz
@raffle96: sztabki złota bym kupował...jako zabezpieczenie, ale fortuny na tym nie zyskasz( bo nie kupuje się na spekulacje fizyka )no i inflacja nie zeżre 50% w ciągu kilku lat...na ziemi/nieruchomosciach bańka więc nie bardzo.
  • Odpowiedz
@fff112: Lepiej jednak monety, bo są dużo łatwiejsze do upłynnienia. Sztaba kosztuje 300 - 400 tysięcy, a monety po 9,5. Monety przyjmie Ci od ręki duża liczba podmiotów, ze sztaba może być problem. Poza tym OP chciał wyłącznie zabezpieczyć kasę przed inflacja, a nie inwestować i na tym zarobić.
  • Odpowiedz
@raffle96: A nie możesz tego trzymać na lokacie w UK ? Złoto fizyczne to jest mem wg mnie, bo na samej wymianie na złoto i z powrotem jesteś w plecy z 10%, może jakbyś to chował na 30 lat to miałoby to sens ale nie na rok czy dwa
  • Odpowiedz
  • 0
@DeoLawson: Teoretycznie dałoby radę ponieważ mam dalej otwarte konta w angielskich bankach ale:
1. Z tego co rozumiem, aby w pełni legalnie korzystać z takich instrumentów powinienem być angielskim rezydentem. Na przykład, jeśli chciałbym teraz otworzyć nowe konta oszczędnościowe, to byłoby to dla mnie problematyczne. Barclays pisze wprost "Most Barclays current and savings account holders with registered addresses outside of the UK will have their accounts closed."
Teoretycznie mógłbym
  • Odpowiedz
@raffle96: No to zastanowiłbym się jak z tym domem będzie i jakoś proporcjonalnie podzielił tą kasę, część na inwestcyje część na PLN i w obligi/lokaty. W zależności jaki horyzont inwestycyjny.
  • Odpowiedz