[ewolucja_myszowatych]

Co zaawansowani podróżnicy biorą w plecak żeby za bardzo nie ciążyło a zapewniło odżywianie na 2 dni łażenia? Macie jakieś patenty?
#gotujzwykopem #trekking

[KladzSie]

@ewolucja_myszowatych: liofilizaty

[pawbani]

@ewolucja_myszowatych: konserwa

[Wycu91]

@ewolucja_myszowatych liofilizaty chyba zamykają dyskusję.

[statystyczny_yt]

@ewolucja_myszowatych: odżywka białkowa w proszku, batony proteinowe, jedzenie liofilizowane, jakiś posiłek typu huel gdzie wystarczy zalać wodą, orzechy, owoce suszone

[Pnnn]

Żel energetyczny, batony proteinowe, żelki

[ewolucja_myszowatych]

odżywka białkowa w proszku

@statystyczny_yt: dla kulturystów? Jaki model konkretnie?

[statystyczny_yt]

@ewolucja_myszowatych: wszystko jedno masz np. saszetki z jedną poręczna porcją do kupienia w biedrze nawet czy Auchan do tego jakieś węgle i masz w miarę zrównoważony posiłek edit. Polecam też coś takiego jak owsianka białkowa firmy Protein GO-ON jak masz dostęp do wrzątku

[Vadzior]

@ewolucja_myszowatych: Liofilizaty to złoto. Kupisz nawet w decathlonie, ale najlepsze są dla mnie marki LyoFood, ale cenowo dość drogo wychodzą. Ale 2 dni to dasz radę, na pewno daje to spory komfort.
Do tego jakieś batoniki, żele, mix orzechów, nasion i suszonych owoców. Owsiankę też idzie zrobić z płatków owsianych i paru dodatków jak suszone owoce, orzechy czy pokruszony baton czekoladowy.
Do tego białko tak jak wyżej, są w porcjach

[adasteBatory]

@ewolucja_myszowatych: coś tłustego, jako że 1gram węglowodanów/białka to 4kcal, a tłuszczu 9kcal. Przykładowo: orzechy, kiełbasa, konserwa.

[Sai50]

@Pnnn: żarłem tak w zimę jak na rowerze jeździłem, polecam