Wpis z mikrobloga

#przegryw Miałem dziś ćwiczyć, podnosić ciężary, dźwigać żeliwo... no ale niestety wciąż mam zakwasy po pierwszym przedwczorajszym treningu po dłuższej przerwie i muszę czekać do jutra ehh Oczywiście jak szczur ćwiczę w domu bo bym psychicznie nie wyrobił na siłowni wśród ludzi, dzielenie się sprzętem, pytanie kiedy ktoś kończy, ktoś coś by ode mnie chciał. Na dodatek bardzo się pocę więc albo bym musiał myć dupe na miejscu albo zapocony wracać do domu więc temat siłowni kompletnie odpada ehh
  • 1
  • Odpowiedz
bym psychicznie nie wyrobił na siłowni wśród ludzi, dzielenie się sprzętem, pytanie kiedy ktoś kończy, ktoś coś by ode mnie chciał.


@Kernwaffe: ja tak samo miałem, ale udało mi się znaleźć małą siłkę na którą chodzę w nocy i prawie zawsze jestem całkowicie sam, gdyby nie to to pewnie bym dalej ćwiczył w garażu i się #!$%@?ł bo na sieciówke bym nie poszedł nigdy xd
  • Odpowiedz