[dosefurious]

Na parkingu pod blokiem ostatnio pojawiło się coraz więcej samochodów i ciężej zaparkować. Parking ma szlaban, więc wszyscy to mieszkańcy. Na parkingu jest 8 miejsc dla niepełnosprawnych, które są ogromne, dosłownie 2x większe niż "normalne" miejsce. Odkąd mieszkam tu 3 lata to nigdy żadne miejsce nie było zajęte przez osobę z kartą inwalidzką. Czasem się zdarzało, że ktoś tam stawał, bo cały parking był zajęty. Parkowalibyście na takim miejscu jeżeli nie byłoby nic innego wolnego?

#ruchdrogowy #samochody

[Czerwone_Stringi]

@dosefurious: aż 8 miejsc? luksusy

[Tytanowy_Lucjan]

@dosefurious Regularnie stajemy na takim miejscu, bo jest źle oznaczone, więc nikt się nie może przyczepić (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞
Poza tym panuje ogóle przyzwolenie mieszkańców, bo wiemy, że wśród sąsiadów nie ma żadnego niepełnosprawnego.

[Karton_ze_szklem]

@dosefurious: nie.
Ale dlaczego nie przekształcicie na zwykłe?

[trzaichlac69]

@dosefurious: no gdzie? Wiesz jak ciężko wysiąść z auta po otwartym złamaniu kolana?

[Tja88]

@Czerwone_Stringi: @Karton_ze_szklem Takie miejsca są tworzone ze względu na prawo, które nie pozwala na tworzenie normalnych miejsc blisko okien, a dla kopert robi wyjątek. U mnie wzdłuż dłuższego boku budynku są same koperty, a niepełnisprawny jest tylko jeden i to w takim stopniu, że nie ma opcji, aby jeździł samochodem. Sam mam miejsce w garażu podziemnym, ale gdybym nie miał, to pewnie z braku innych miejsc (na niektórych stoją

[Karton_ze_szklem]

@Tja88: ale tylko przy budowie. Potem wspólnota może sobie z nich zrobić zwykłe.