Wpis z mikrobloga

@kontra: Dawno tam już nie byłem, ale szczerze mówiąc to chyba moje ulubione miejsce w Sanoku do wyjścia na piwo. Kiedyś bywały tam jakieś wieczory z poezją śpiewaną, bluesowe, jazzowe itp. Nie wiem jak teraz, ale na pewno miejsce bardzo klimatyczne i raczej spokojne. Tak jak kolega wyżej napisał, mieszają się tam wszystkie subkultury. Od kucy, przez normalnych ludzi, hipsterów, po dresów :)
@Dziki_wieprz: chcę tam zrobić koncert (rock/blues) i zastanawiam się, czy jest potencjał i czy ludzie przyjdą ;)

Lepiej niż Rudera? Planowałem tam, ale już mają terminy obstawione wtedy, kiedy mi pasuje.
@franaa: no ale niestety - wtedy, kiedy nam pasuje, to Rudera ma zajęte terminy. Więc albo rezygnujemy z Sanoka, albo zmieniamy klub. Ale wolimy zagrać i wstępnie padło na Pani K, więc będziemy próbować, skoro jest w miarę ok ;)

@Dziki_wieprz: okej, to zadzwonię i sprawdzę ;)

A jakiś inny klub w tych klimatach jeszcze jest?