Wpis z mikrobloga

Ładowanie auta elektrycznego w Krakowie to dramat. Dwie ładowarki nie działają, dwie zajęte. Ostatecznie udało się na zakopiańskiej na orlenie. Czas jeżdżenia i szukania ładowania- godzina.

#krakow #zalesie
  • 10
  • Odpowiedz
@Atalluss: trochę tych ładowarek chyba jest, ale pomyśl co by było jak by zmusili do kupna elektryka Kowalskiego co mieszka w bloku, wtedy by był armageddon.
  • Odpowiedz
  • 0
@January-zwiedza-szpary moim zdaniem to alternatywa do miasta zakupy czy coś i tyle na trasy za miasto nienadają się. Spalinowe auto tankujesz na pierwszej lepszej stacji i jedziesz a elektrykiem #!$%@? się z szukaniem miejsca gdzie się da naładować. Trzeba planować trasę sprawdzając po drodze ładowarki
  • Odpowiedz
alternatywa do miasta


@Lardor: Droga ta alternatywa ;)

Nie ma to jak wydać 200 tys. zł na auto, żeby móc nim jeździć tylko po mieście. Świetny deal. Od razu trzeba sobie kupić drugie, żeby móc gdziekolwiek wyjechać poza miasto. Fajna ta ekologia - może i EKO, ale za to totalnie NIELOGICZNA
  • Odpowiedz