Wpis z mikrobloga

#rock #metal (tu tag na wyrost, za zasługi)
#cultowe (1337/1000)

Baroness - Eula z płyty pt. Yellow & Green (2012)

Baroness są jedną z niewielu metalowych kapel, które siadły mi dopiero jak złagodzili brzmienie i zaczęli grać rzeczy na pozór radiowo-przystępne. To chyba ulubiona moja płyta od nich, a Eula jest kawałkiem który się wyróżnia post-rockowym vibem, fajnymi wokalizami których melodie szybko wchodzą w głowę. No i ten pokręcony od 4:15 z charakterystycznymi leadami, które przechodzą w jakąś psychodelę. Przepadałem parę lat temu za tym numerem.

------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Kiedyś przez tysiąc dni postowałem tu piosenki które z różnych względów weszły mi w głowę w ciągu ostatnich 20 lat. Teraz wrzucam już niekoniecznie codziennie rzeczy, które wtedy nie zmieściły się na liście, które mi się przypomniały, lub których słucham aktualnie. W dalszym ciągu szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne.
https://rateyourmusic.com/~cultowe
cultofluna - #rock #metal (tu tag na wyrost, za zasługi)
#cultowe (1337/1000)

Barone...
  • 6
  • Odpowiedz
@cult_of_luna: ja ich poznałem bo trafiłem gdzieś przypadkiem na Take My Bones Away, który bardzo mi się spodobał, szczególnie ze względu na to jak to jest zaśpiewane, a okazało się, że na albumie jest coś jeszcze lepszego. A ten moment w 4:15 to jest jak wejście perkusji w Stairway to Heaven :D
  • Odpowiedz