Wpis z mikrobloga

Każdy, nawet najbardziej mizoginistyczny mężczyzna chce być kochany i doceniany. Natomiast sytuacja wygląda tak, że kobiety wolą patologię i nawet to mówią otwarcie. Wiadomo, że takie kobiety nie nadają się na partnerkę, ale chęć kochania i bycia kochanym pozostaje.

Dlatego mężczyźni zaczynają strajkować jak John Galt. Nikt kto się szanuje nie chce być bankomatem dla kobiety, która swoje najlepsze lata dała np. murzynowi, bo onet napisał: "róchaj się polko!". Dlatego mężczyźni zaczynają zrywać z kobietami. Bo lepiej być samemu, niż z p0lką. Dlatego wolą sobie kupić lalkę niż rozmawiać z feministką. Bo tego nie da się już wytrzymać. Jest tak źle, że lalka ma mniej wad niż "prawdziwa" kobieta. Mgtow nie powstał, bo nagle mężczyźni od tak sobie wymyślili. Mężczyźni są w stanie wiele wytrzymać i gdy zaczynają mówić, że wolą być sami to znaczy, że jest naprawdę źle.

Choć ton mam spokojny nie adresuje tego do kobiet, od dawna nie używam tagu różowe paski. 99,99% kobiet nigdy się nie zmieni, nie wierzę w to. To są zwykłe roboty pozbawione ludzkich emocji i dla nich bycie róchaną i zostawianą, bitą kilknaście razy i wraz brnienie w to nie ma żadnego znaczenia. Człowiekowi psycha by padła. Ale program komputerowy nie ma psychiki. Nie ruszają go takie rzeczy. Program komputerowy ma za zadanie sprawić, żeby świat wyglądał jak wielki dom wariatów a ty czujesz się tym jedynym normalnym. Ładnie zestarzał się ten wywiad https://www.reddit.com/r/EscapingPrisonPlanet/comments/19az8zm/terrence_mckenna_this_is_what_it_looks_like_when/ Zdecydowanie świat jest bardziej poyebany niż w latach 90.
#blackpill #mgtow #przegrywpo30tce
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach