Wpis z mikrobloga

#alkoholizm
Niestety po 10 miesiacach złamałem swoją abstynencje od alkoholu i wleciałem w 7 dniowy ciag 0,7l do 1l gdzies dziennie. Mam dużo pretensji do siebie. Ale pisze z konkretnym pytaniem bo czuję się fatalnie, mija gdzies 30h od odstawienia na detoks się nie mogę z pewnego względu. Mam hydroksyzyne ile jej zazyc zeby choc troche sie przespac? I mam też pregabe nie wiem czy w czymś pomożę też działa na GABA, a jak to jaką dawkę?
  • 27
  • Odpowiedz
Opcja rolki. Żadne gówno hydro. Wizyta u psych i szczera rozmowa.
Lęki po odstawieniu to piekło. Byle byś wyszedł z ciągu, każdy kolejny będzie koszmarem.
  • Odpowiedz
  • 1
@sykselek: Wiem, żę każdy bedzie gorszy, alkohol to jedno wielkie gówno. Ale człowiek i tak się złamie przez mechanizm iluzji i #!$%@? nałogowe regulowania uczuć, ale taki urok bycia alkoholikiem, wiedziałem jakie bede konsekwencje. Z ciągu muszę wyjść, spróbuje jutro ogarnąć rolki, tylko w benzo też przypadkiem wpieprzyć bym nie chciał. Ale dziś jakoś noc mogę przespać i pozostaje mi jedynie hydro i pregaba...
  • Odpowiedz
@Czerkawsky93: Benzo bardzo pomaga, jak napisałeś- #!$%@?ć się z jednego w drugie to inna historia. Prega pomaga i nie jeden raz, to są zagmatwane sytuacje, od radości po deprechę, równia pochyła. Jak człowiek sam, tym bardziej trudniej bez wsparcia. Regulacja emocji. Trzymaj się. Warto o tym pisać, zawsze jakieś wsparcie.
  • Odpowiedz
  • 1
@sykselek: Tylko nie wiem ile tej pregi wziąść, wiem, że dziś i jutro to będą najgorsze dni. Nie mam drgawek z takich klasycznych objawów to poty, lęki i ta bezsennosc polaczona ze zmeczeniem, tego sie boje najbardziej, a wiem jak sen tu też potrzebny...
Też suplementuje witamine b jakiś kompleks, i magnez z potasem plus elektrolity. Wsparcie mam, poszedłbym też na grupę, ale zwyczajnie nie mam siły
  • Odpowiedz
@Czerkawsky93: ja osobiście odradzam hydro, też to dostałem jako nasenny doraźnie, niby zasypiałem w miarę szybko i spałem ok, ale rano czułem się gorzej niż na kacu ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@sykselek: Dzieki wielkie, sprobuje ja przeczytać też mózg trzeba czymś zająć, a przy okazji przeczytać coś pożytecznego. Kiedyś głosy już miałem, szepty, ale to było po strasznym ciągu, przez tydzień gdzie do obiadu to pękał litr i wtedy myślałem, żę sie skoncze do tego tachykardia. Ja wiem, że potrzebuje snu żeby dojść fizycznie do siebie, psychicznie to inna para kaloszy...
  • Odpowiedz
. Żadne gówno hydro. Wizyta u psych i szczera rozmowa.


@sykselek: O co chodzi z tą hydroksyzyną? Przecież to słaby stosunkowo lek i mały potencjał uzależniający. Nawet w benzo to też trzeba trochę się namęczyć by się uzależnić. Kolega ma chyba gorszy problem.
  • Odpowiedz
@Czerkawsky93:Kup ostropes plamisty na wątrobę, jak palisz kiepy, to rzuć ten syf, bardzo negatywnie wpływa na trzustkę i wątrobę, olej cukier i najważniejsze- omijać towarzystwo, sytuacje z alko. U mnie rower i wszędzie #!$%@? na dwóch kołach, by się zmęczyć- endorfiny ;).
  • Odpowiedz
@BooB: Dokładnie mulator na maxa, w takich sytuacjach bardzo pomaga benzo, ale to są osobnicze kwestie, jeden będzie walczył z lękami, inny je zaakceptuje.
  • Odpowiedz
  • 0
@sykselek: Kupiłem własnie dzisiaj, tylko wyczytałem, że zadne herbatki bo jakiś składnik w wodzie się nie rozpuszcza. Do papierosów mam na ten moment ogromny wstręt. Myślę, że jak znajdę jutro trochę siły to wybiorę się do rodziców na obiad i lekko pobiegać. Hydro po prostu chce zeby ta noc jakoś przespać, a nie mam nic innego pod ręką. Z lękami muszę się zmierzyć
  • Odpowiedz
@Czerkawsky93: @sykselek wiadomo że to kwestia osobista (organizmu), sam jestem alkus, ostatnio z ziomkiem z pracy który nie pije, siłowania, zdrowy tryb życia i odżywiania itd, ale też ma problemy ze snem. Zaczęliśmy testować jakąś melatoninę z dodatkami, on po niej ma identyczną reakcje jak ja po hydro, śpi dobrze, długo, szybko zasypia, ale rano czuje się jakby w ogóle nie spał. Ja natomiast nie mam takiej reakcji, zasypiam
  • Odpowiedz