Wpis z mikrobloga

@bluzgajacy: czytałeś w ogóle to co powyżej?
Chodzi o autorskie tłumaczenie Bartosiaka - nie o kolejność słów, a nie nawet same słowa (które mogą być tłumaczone w odmienny sposób zachowując sens), ale o treść zapożyczoną - informację, która została wytworzona oryginalnie przez kogoś innego
  • Odpowiedz
@gwiazdozbior: jeżeli doktorat ma 400 stron to trudno żeby recenzentom chciało się wszystko sprawdzić. Być może nie mieli dostępu do tych źródeł albo nie chciało im się szukać.
  • Odpowiedz
@bluzgajacy: tutaj wszystko się rozbija o przymiotnik "dłuższy". Nie ma najmniejszego problemu jeśli w jednym akapicie opisujesz daną kwestię i cytujesz powyżej 2 autorów. Dobra praca powinna wyczerpywać źródła, a więc najlepiej 4 i więcej w danej kwestii. Historia, ekonomia czy nauki polityczne to nie jest zarządzanie czy medycyna, gdzie czasem omawiasz dosyć nowe metodyki działania czy podejmujesz badania, które przeprowadził 1 czy 2 zespoły lekarzy. Jak piszesz np. o
  • Odpowiedz
@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem: Jeśli chodzi o doktorat Bartosiaka, to już 3-4 lata temu się tego czepiali. W jednej debacie, jeden z rozmówców zarzucił Bartosiakowi że ten jego doktorat to zwykła ściema.
Więc w środowisku akademickim już wcześniej wiedzieli jak to wygląda, nikt tego nie ruszał, dopiero jak zaczęły się pyskówki w mediach społecznościowych jednych na drugich, to się za to zabrali.
  • Odpowiedz
@RedBulik: a mogl zrobic na slowacji(?) i nie mial by tego problemu, bo jak kojarze to tam palgiat przedawnia sie po 5 latach wiec jak juz sie dorobiles doktorka to juz go nigdy ne stracisz
  • Odpowiedz
@Pabick: to smutne, że wyszło to dopiero po sporze Piegzika z Bartosiakiem, bo ten babol to powinien być odsiany dwukrotnie. Raz na poziomie sprawdzania przez promotora, a dwa na poziomie recenzji. Tutaj naprawdę zaznajomiony z podstawami metodologii nauk ogarnięty magister by się zorientował, że coś jest nie tak widząc akapit na pół strony czy całą stronę z jednym przypisem. To aż razi w oczy. Bartosiak z tego co się orientuje
  • Odpowiedz
to smutne, że wyszło to dopiero po sporze Piegzika z Bartosiakiem, bo ten babol to powinien być odsiany dwukrotnie. Raz na poziomie sprawdzania przez promotora, a dwa na poziomie recenzji.


@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem: ehh...przy wszystkich wadach i wynaturzeniach, Napierała miał odrobinę racji, już nie tylko w jechaniu z JB ale również Góralczykiem. Być może dobrym tropem jest hipoteza, że Góralczyk ma taki sam warsztat jak JB tylko on tłumaczy na polski chińskie
  • Odpowiedz
@NicolasLatifi: taka hipoteza mi się nasuwa. Jeśli promotor przepuszcza tak śmieciowy doktorat to zdecydowanie ma niezdrowe relacje ze swoim seminarzystą i/lub ma słaby warsztat naukowy. Jedno i drugie stawia pod znakiem zapytania dorobek naukowy i stosowane metody naukowe. I tu zgoda, bo nieraz słyszałem, że prof. Góralczyk to jest świetny specjalista od Chin, ale zlewałem temat, bo o ile Chiny są istotnym elementem globalnej polityki, tak mam wrażenie, że w
  • Odpowiedz
@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem: 27 minuta ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Pytanie do Bartosiaka "Kto Ci dał doktorat?" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Dodaje do tego, że powszechnie każdy w środowisku akademickim zadaje sobie te same pytanie
  • Odpowiedz
ma słaby warsztat naukowy


@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem: być może i zapewne powinien takie coś wyłapać, ale z drugiej strony - i mówię to z perspektywy przeszło 15 lat doświadczenia - trudno jest promotorowi zakładać tak bezczelny plagiat. W licencjacie na 30 stron możesz się spodziewać, że łepek będzie chciał polecieć na szybko, ale w pracy z dorosłym człowiekiem, który przecież świadomie zaangażował się w wieloletnią pracę naukową, spodziewasz się raczej wysiłku i
  • Odpowiedz
@slapdash: jasne, tutaj wina jest oczywista i leży po stronie Bartosiaka, który przecież już napisał kiedyś magisterkę (chciałbym swoją drogą ją przeczytać, tak jak doktorat) i miał do czynienia z pracami naukowymi oraz opracowaniami w swojej praktyce zawodowej. Powinien się zdecydowanie przyłożyć, a odwalił po prostu bezczelną popelinę jak jakiś cwaniaczek, któremu zależy tylko i wyłącznie by mieć tytuł przed nazwiskiem i nic więcej
  • Odpowiedz