[hacerking]

Dwaj wariaci uciekają z wariatkowa.
Biegną, biegną, aż tu nagle woda i żadnego mostu.
Na to jeden:
- I co teraz?
- Mam pomysł. Ja poświecę latarką na wodę, a ty przejdziesz po świetle, jak po moście.
- #!$%@?ło cię całkiem, myślisz, że ja głupi jestem? Ja wejdę ty zgasisz i spadnę.

PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.
PPS Jeśli ktoś chciałby wesprzeć Janusza, to łapcie link do ZRZUTKi

#pasjonaciubogiegozartu #suchar

[LingwistaWojownik]

@hacerking: https://www.youtube.com/watch?v=Ks2Uzk_wW0E ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Szyderczak]

@LingwistaWojownik: swoją drogą slabo rozumiałem ten żart w kontekscie tych postaci

[eechh12]

@Szyderczak: z tego co zrozumiałem, to zaoferował Jokerowi pomoc w wyleczeniu jego chorób psychicznych, ale Joker odmówił, bojąc się, że w połowie drogi przestanie mu pomagać i skończy w jeszcze gorszym stanie